Wczoraj złoto zatrzymało swój wzrost ze względu na wyższą, niż oczekiwano, inflację w USA.
Biorąc pod uwagę najnowsze dane, Fed zasygnalizował, że utrzyma restrykcyjną politykę pieniężną, dopóki inflacja nie powróci do celu na poziomie 2%. Oznacza to, że amerykański regulator nie obniży stóp procentowych w najbliższym czasie, ale cykl zacieśnienia polityki pieniężnej już dobiega końca, co jest pozytywnym czynnikiem dla złota. Tym bardziej że w kontekście rosnącej niepewności gospodarczej i geopolitycznej, popyt na bezpieczne aktywa zaczyna się ożywiać. Inwestorom należy monitorować dynamikę tego metalu szlachetnego, ponieważ może ona ulec zmianie.
Wyprzedaż amerykańskich obligacji przebiega spokojnie, ponieważ rynki dostosowują się do agresywnej polityki pieniężnej Rezerwy Federalnej. Ponadto istnieją pewne obawy, że rentowności mogą wzrosnąć ze względu na mniejszą liczbę inwestorów.
Po publikacji danych o inflacji, która wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie, Departament Skarbu USA stwierdził, że aukcja 30-letnich obligacji o wartości 20 miliardów dolarów spotkała się ze średnim zainteresowaniem inwestorów.
Jest jednak jeszcze jedno "ale" - rosnące zadłużenie i deficyt w Stanach Zjednoczonych. Całkowity deficyt wyniósł 1,9 biliona dolarów rok do roku, czyli nieco poniżej ustanowionego progu. Jednak wskaźnik nadal jest wysoki, a więc będzie miał ujemny wpływ na USD i dodatni na złoto.
Złoto zawsze jest atrakcyjną inwestycją, ponieważ w dłuższej perspektywie ceny będą rosły. Metal szlachetny dzisiaj: