Rynki nadal poruszają się w bok (spodziewamy się wzrostu pary EUR/USD i spadku USD/CHF)

Pusty kalendarz makroekonomiczny w Europie, Rosji oraz Stanach Zjednoczonych sprawi, że inwestorzy skupią się na przemówieniach członków Fed, między innymi prezesa nowojorskiego oddziału Fed J. Williamsa i wiceprzewodniczącego Fed ds. nadzoru M. Barra.

W tym tygodniu uczestnicy rynku ze szczególną uwagą będą śledzić wystąpienia szefa Fed J. Powella, a także innych przedstawicieli amerykańskiego regulatora, ponieważ po wynikach ubiegłotygodniowego posiedzenia banku centralnego sytuacja dotycząca perspektyw podwyżek stóp procentowych pozostaje raczej niepewna.

Wcześniej zwracaliśmy już uwagę, że wyniki spotkania, czyli decyzja o przerwie w cyklu podwyżek stóp procentowych, informacja o ewentualnym dwukrotnym ich podniesieniu w przyszłości w razie potrzeby oraz słowa Powella, że nie planuje się podwyżki stóp procentowych w lipcu, przypomina skomplikowaną interwencję słowną. Tymczasem przyszłe działania regulatora pozostają niejasne.

W związku z tym gracze rynkowi będą dokładnie analizować wypowiedzi członków Fed, aby zrozumieć, jakie działania faktycznie podejmie amerykański regulator. To, że w banku centralnym USA istnieje podział na dwa obozy, z których jeden opowiada się za dalszym podnoszeniem stóp procentowych, a drugi — za ich wstrzymaniem. Dlatego "zwycięstwo" jednej strony nad drugą będzie odgrywało ważną rolę w przyszłej dynamice wszystkich rynków finansowych bez wyjątku.

Uważamy, że tydzień po posiedzeniu Fed nie powinno być większych niespodzianek, rynek pozostanie względnie spokojny, o ile nie wystąpią jakieś nieprzewidziane okoliczności.

Prognozy na dzisiaj:

EUR/USD

Kurs pary znajduje się powyżej 1,0900. Każda poprawa nastrojów rynkowych popchnie parę do 1,1000. Głównym czynnikiem wspierającym nadal jest oczekiwanie dalszych podwyżek stóp procentowych przez EBC.

USD/CHF

Para testuje poziom wsparcia 0,8955, którego przełamanie doprowadzi do lokalnego spadku w kierunku 0,8900.