AUD/USD
Wczoraj RBA podniósł stopę bazową z 3,85% do 4,10% w oczekiwaniu na utrzymanie jej na niezmienionym poziomie. Pomogło to "Aussiemu" w osiągnięciu docelowego poziomu 0,6670 i wejściu oscylatora Marlin do strefy rosnącego trendu. Wzrost jest jednak hamowany przez linię wskaźnika bilansu (czerwoną), co mówi nam, że jest to wzrost korekcyjny, powiedzmy, od spadku z 10 maja. Obecna cena to 61,8-procentowa korekta tego ruchu.
Możliwe jest odwrócenie, ale możliwy jest również wzrost do następnego poziomu 0,6730, a wtedy będzie to 76,4-procentowa korekta od spadku z 10 maja.
Jednak bardziej interesuje nas sytuacja z peryferyjnymi bankami centralnymi w ciągu ostatniego miesiąca. Wbrew oczekiwaniom w maju i czerwcu podnieśli stopy: Hongkong, Nowa Zelandia, Australia. Dziś zostanie podjęta decyzja w sprawie stóp procentowych w Kanadzie, prognoza się nie zmieniła - 4,50%. Jeśli stopa zostanie podniesiona, daje to niemal całkowitą pewność, że Fed również podniesie stopę na najbliższym posiedzeniu 14 czerwca. Jutro dezycję podejmą Indie. Aktualna stopa 6,50%, prognoza-bez zmian. Jeśli Kanada nie podniesie stopy, ale Indie ją podniosą, będzie to również oznaką podwyżki stóp w USA.
Inwestorzy są oczywiście świadomi takich oznak, więc umocnienie dolara może rozpocząć się od razu.
Na czterogodzinnym wykresie powstała rozbieżność ceny z oscylatorem Marlin. Jest to pierwsza oznaka odwrócenia, więc czekamy na dalszy rozwój wydarzeń. Główny scenariusz jest spadkowy. Ustalenie ceny poniżej 0,6670 otwiera drogę do celu 0,6628. Poziom pokrywa się z linią MACD na wykresie dziennym, więc jego pokonanie może drastycznie przyśpieszyć dalszy spadek. Cel strategiczny to 0,6425.