EUR/USD
Euro spada na bardzo poważnych podstawach - rychłym podniesieniu limitu długu publicznego (doprowadzi to do masowego napływu dolarów z zewnątrz na zakupy amerykańskich obligacji rządowych) i ostrzejszej polityki Fed dotyczącej stóp procentowych, niż oczekują tego obecnie rynki (wczoraj Neil Kashkari i James Bullard ogłosili podwyżkę stóp powyżej 6%, ponieważ inflacja się nie poddaje).
Jednak od strony technicznej sytuacja dotycząca korekty jest spóźniona. Na wykresie dziennym powstaje niewielka słaba zbieżność cen z oscylatorem Marlin. Cena nie osiągnęła wewnętrznej linii kanału cenowego (kolor zielony), a to prowadzi do dwoistości sytuacji: albo test nachylonego wsparcia odbędzie się dzisiaj, albo cena wzrośnie do 1,0804, a dopiero potem zaatakuje 1,0736 już z pokonaniem linii kanału cenowego. Umocnienie ceny poniżej 1,0736 otworzy cel 1,0625 - niższą wewnętrzną linię kanału cenowego.
Na wykresie czterogodzinnym cena spada poniżej obu linii wskaźników, oscylator Marlin spada w strefie "niedźwiedzi". Poziom oporu 1,0804 jest tutaj wzmocniony linią wskaźnika MACD.
Wczorajsze obroty były na średnich wartościach maja, co nie daje jeszcze podstawy do natychmiastowego przebicia wsparcia. Być może niewielka korekta pozwoli inwestorom zgromadzić krótkie pozycje.