Amerykański premarket 22 maja: inwestorzy zdezorientowani brakiem postępów w negocjacjach

Kontrakty futures na amerykańskie indeksy giełdowe nieznacznie wzrosły w poniedziałek po wiadomościach, że prezydent Joe Biden i republikański przewodniczący Izby Reprezentantów Kevin McCarthy ponownie zorganizują spotkanie mające na celu złagodzenie przeszkód w negocjacjach w sprawie podniesienia pułapu zadłużenia USA. Kontrakty futures na S&P 500 wzrosły o 0,2%, a indeks firm z branży technologicznej Nasdaq pozostaje blisko zera po stratach na akcjach firm z branży półprzewodników. Jak się okazało w Chinach, produkty Micron Technology Inc. nie przeszli testu cyberbezpieczeństwa. W tym kontekście Micron spadł o ponad 5% na premarkecie, pociągając za sobą innych producentów chipów, w tym Nvidia Corp. i Qualcomm Inc.

Oczywiście, dopóki kwestia limitu długu publicznego USA nie zostanie całkowicie zamknięta, raczej nie będzie można liczyć na wzrost na giełdzie. Wkrótce stanie się odwrotnie, gdy w miarę zbliżania się 1 czerwca - punktu x dla Departamentu Skarbu USA, zmienność tylko wzrośnie, a presja na rynek akcji wzrośnie. Podstawowym pytaniem dla inwestorów jest to, czy amerykańscy politycy mogą osiągnąć porozumienie w sprawie podniesienia limitu zadłużenia, zanim rządowi zabraknie pieniędzy.

W piątek nastąpił dość duży spadek na rynku po tym, jak negocjatorzy ze strony Republikanów ogłosili zawieszenie rozmów. O powadze całej sytuacji w niedzielę wszystkim przypomniała sekretarz skarbu Janet Yellen, która powiedziała, że szanse na to, że USA będą w stanie zapłacić wszystkie swoje rachunki do połowy czerwca, są dość niewielkie.

Ryzyko związane z pułapem długu publicznego, a także obawy o gospodarkę USA skłoniły inwestorów do wzmocnienia pozycji niedźwiedzi na S&P 500, która wzrosła do najwyższego poziomu od 2007 roku. Rentowność obligacji skarbowych spadła wraz z wrażliwymi na stopy procentowe dwuletnimi papierami. Stało się tak, ponieważ rynki pieniężne zmniejszyły oczekiwania na podwyżkę stóp procentowych w czerwcu do 25%. Prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell i szef Fed z Minneapolis Neel Kashkari dali w ostatnich dniach do zrozumienia, że poprą przerwę w cyklu zacieśniania polityki.

Przemawiając na konferencji w Waszyngtonie, szef Banku Centralnego zauważył, że inicjatywy Fed stosowane w celu rozwiązania problemów w bankach średniej wielkości pozwoliły powstrzymać rozwój najgorszych scenariuszy. Powell dodał jednak, że problemy Silicon Valley Bank i innych tego typu banków będą miały wpływ na gospodarkę w przyszłości. "Instrumenty stabilności finansowej pomogły uspokoić sytuację w sektorze bankowym. Jednak tego rodzaju wydarzenia przyczyniają się do zaostrzenia warunków kredytowych i prawdopodobnie będą miały wpływ na wzrost gospodarczy, zatrudnienie i inflację" - powiedział szef Fed.

Kontrakty futures na rudę żelaza spadają trzeci dzień z rzędu ze względu na oznaki rozczarowującego popytu na stal ze strony sektora budowlanego, a najnowsza partia chińskich danych dotyczących sprzedaży przemysłowej i detalicznej okazała się nieoczekiwanie słaba.

Jeśli chodzi o sytuację techniczną na indeksie S&P 500, popyt utrzymuje się, a kupujący mają wszelkie szanse na kontynuację rozwoju trendu. Byki muszą za wszelką cenę pozostać powyżej poziomu 4185 USD, skąd może nastąpić skok o 4208 USD. Równie priorytetowym zadaniem byków będzie osiągnięcie poziomu 4229 USD, co wzmocni nową hossę. W przypadku spadku na tle słabych statystyk w USA kupujący najprawdopodobniej uaktywnią się w okolicach 4185 i 4150 USD. Przebicie szybko zepchnie instrument handlowy z powrotem do 4116 USD i otworzy drogę do 4090 USD.