Złoto wciąż zaskakuje

Jeśli złoto jest zabezpieczeniem przed inflacją, dlaczego nie rosło w 2022 roku, kiedy ceny były niebotyczne? Dlaczego osiągnęło rekordowe poziomy w 2023 r., kiedy inflacja zaczęła zwalniać? Jeśli metale szlachetne są najlepszą opcją inwestycyjną w przypadku niewypłacalności, dlaczego spadają, gdy zbliża się data X? Dynamika XAU/USD jest najlepszym dowodem na to, jak błędne są ludzkie wyobrażenia o złocie. A może po prostu nie wiemy wszystkiego.

Obecna recesja może być tak dotkliwa jak Wielka Recesja. 8 milionów Amerykanów mogłoby stracić pracę, a kapitalizacja giełdy spadłaby o 45%. To jest apokaliptyczny scenariusz, który przedstawia sekretarz skarbu Janet Yellen w przypadku niewypłacalności. Nic dziwnego, że globalni inwestorzy ankietowani przez MLIV Pulse uważają złoto za najlepszy składnik aktywów, kiedy się pojawia. RBC Capital Markets nazywa ten metal szlachetny najlepszym narzędziem do zabezpieczenia się przed niewypłacalnością amerykańskich długów. Na razie taki punkt widzenia wydaje się być pomyłką.

Dynamika długu publicznego i jego pułap w USA

W rzeczywistości musimy zrozumieć, że zjawisko niewypłacalności jeszcze nie nastąpiło, a uczestnicy badania MLIV Pulse uważają, że prawdopodobieństwo jego wystąpienia jest wyjątkowo niskie. Po prostu dlatego, że wszystkie poprzednie tego typu kwestie zawsze kończyły się happy endem. Nawet w 2011 r., kiedy przegapiono datę X i obniżono rating kredytowy USA, Demokraci i Republikanie doszli do porozumienia w ciągu kilku godzin. To uspokoiło rynki finansowe.

Co więcej, to, co Yellen ogłosiła 1 czerwca, może nie być datą X. Sama sekretarz skarbu przyznała, że termin może nadejść nieco później. Jeśli rząd zdąży z decyzją do połowy pierwszego miesiąca lata, kiedy zaczną obowiązywać nowe podatki, krytyczny termin może przesunąć się na lipiec-sierpień.

Dynamika kosztów ubezpieczenia od niewypłacalności w USA.

Tym samym, mimo rozgrywającego się politycznego spektaklu, rynki nie są zbytnio zaniepokojone impasem dotyczącym pułapu zadłużenia. Spadek XAU/USD wynika z innych czynników. Wzrost notowań metali szlachetnych do rekordowych poziomów był spowodowany obawami przed zbliżającą się recesją i nadziejami na gołębi zwrot ze strony Fed, ale żaden z tych scenariuszy się nie potwierdził.

Silny rynek pracy, niezmiennie wysoka inflacja i rosnąca sprzedaż detaliczna sugerują, że amerykańska gospodarka nadal ma się dobrze. Przedstawiciele FOMC i inwestorzy coraz częściej mówią o miękkim lądowaniu. To zasadniczo różni się od recesji. Jeśli nie ma dekoniunktury, to po co kupować złoto? Tym bardziej, że szanse na obniżkę stopy funduszy federalnych w 2023 r. na naszych oczach maleją. Instrumenty pochodne dają 52% prawdopodobieństwo ekspansji monetarnej we wrześniu. Przed kwietniowymi danymi o zatrudnieniu wynosiło ono 90%, a więc staje się jasne, dlaczego para XAU/USD spada.

Technicznie rzecz biorąc, na dziennym wykresie złota widać wyraźnie formację 1-2-3, co pozwoliło nam otworzyć pozycje krótkie na poziomie 2013 USD za uncję. Polecam trzymać je otwarte i budować je na cofnięciach. Początkowy cel to 1950 USD.