W bieżącym tygodniu ceny złota przekroczyły poziom 2000 dolarów za uncję.
Jednak przegląd rynku złota pokazuje, że inwestorzy detaliczni są optymistycznie nastawieni wobec złota.
W tym tygodniu w ankiecie wzięło udział 22 analityków z Wall Street, wśród których 10 analityków, czyli 50%, miało optymistyczne nastawienie w krótkoterminowej perspektywie. Niedźwiedzie i neutralne perspektywy przedstawiło 25% ankietowanych.
W ankietach internetowych oddano 647 głosów, przy czym 430 respondentów, czyli 66%, spodziewa się podwyżek cen w przyszłym tygodniu, 121 respondentów, czyli 19%, przewiduje spadek, a 96 głosujących, czyli 15%, pozostaje neutralnych.
Nastroje prawie się nie zmieniły od zeszłego tygodnia, ponieważ ceny złota na początku długiego weekendu wielkanocnego są wyższe niż w poprzedni piątek.
W tym tygodniu szlachetny metal zyskał na wartości 7%. Większość analityków nie zmienia swoich optymistycznych prognoz, ale stwierdza, że złoto musi zrobić przerwę.
Według starszego analityka rynkowego OANDA, Craiga Erlama, ceny złota będą rosły w obliczu spadku rentowności obligacji i osłabienia dolara amerykańskiego.
Rosnące obawy o recesję i rosnące oczekiwania, że Rezerwa Federalna zakończyła cykl podwyżek stóp procentowych, będą nadal wspierać złoto. Jeśli jednak w przyszłym tygodniu pojawią się silniejsze od oczekiwań dane o zatrudnieniu lub dane, świadczące o wysokiej inflacji, może to osłabić rajd złota. Jednak dane te muszą być znacznie wyższe, niż oczekiwano.
Główny strateg walutowy Forexlive.com, Adam Button, nie zgadza się z Craigiem Erlamem. Ma neutralne nastawienie do złota, ale jest gotów poczekać.
Adrian Day, prezes Adrian Day Asset Management, jest nastawiony niedźwiedzio, ale uważa, że ewentualna korekta będzie krótka i płytka.
Niemniej jednak wszyscy bez wyjątku analitycy uważają, że ze względu na utrzymującą się zmienność na rynkach finansowych, popyt na złoto będzie rósł.