W środę obserwowaliśmy spadek wartości euro o 49 punktów, co sugeruje potencjalne odwrócenie trendu w krótkim lub średnim okresie. Niemniej jednak, ten ruch wydaje się być fałszywym sygnałem.
Na wykresie dziennym nie występuje dywergencja cenowa z oscylatorem Marlin - co jest rzadkością dla falistego ruchu linii sygnałowej oscylatora. Możliwe jest pojawienie się kolejnego ostatniego impulsu oscylatora i ceny, nawet jeśli nie uda się osiągnąć docelowego poziomu 1,1033. Cena (o ile nie będzie dywergencji) powinna przynajmniej osiągnąć poziom poniżej linii wskaźnika MACD, co zajmie co najmniej jeden dzień. W przypadku sukcesu niedźwiedzi, cena przesunie się w zakres celowy 1,0758/87. Tymczasem, cena może nadal próbować pokonać poziom z 4 kwietnia.
Na wykresie czterogodzinnym zaobserwowano spadek ceny poniżej linii MACD, jednak główne wsparcie stanowi linia wyższego wykresu (1,0872). Oscylator Marlin znajduje się już w obszarze trendu spadkowego, ale możliwe jest także jego przełamanie.