Walka z inflacją w USA jest celem numer jeden

Pomimo wzrostu europejskiej waluty i funta brytyjskiego oraz pewnej słabości dolara amerykańskiego, urzędnicy Rezerwy Federalnej nadal podkreślają potrzebę walki o obniżenie inflacji, nawet na tle upadku Silicon Valley Bank na początku tego miesiąca.

Wczoraj komentarze na ten temat wypowiedzieli jednocześnie trzej regionalni przedstawiciele Rezerwy Federalnej, którzy w pełni odzwierciedlają uwagi przewodniczącego Jerome'a Powella z zeszłego tygodnia. Chodzi o to, że bank centralny nie zamierza jeszcze rezygnować ze swojej polityki przywrócenia stabilności cen, pomimo napięć w sektorze bankowym.

"Inflacja pozostaje zbyt wysoka, a najnowsze dane potwierdzają mój pogląd, że jest jeszcze wiele do zrobienia, aby przywrócić inflację do celu 2%" - powiedziała Susan Collins, prezes Fed w Boston na konferencji zorganizowanej przez National Business Association. Przypomnę, że Collins, która w tym roku nie głosuje za decyzjami dotyczącymi polityki pieniężnej, może swobodnie komentować tę kwestię. Zauważyła również, że rozważa podwyżkę stóp o ćwierć punktu jako normalne tempo zgodne z celami.

Przypomnę, że tydzień temu urzędnicy Fed podnieśli stopy procentowe o ćwierć punktu procentowego, kontynuując walkę o obniżenie presji cenowej pomimo ostatnich zawirowań w systemie bankowym. Posunięcie to podniosło stopy procentowe do przedziału od 4,75% do 5% z prawie zera w marcu 2022 r. Prognozy pokazują, że 18 urzędników spodziewa się stóp na poziomie 5,1% do końca roku, podczas gdy swapy na rynku kontraktów futures odzwierciedlające oczekiwania rynkowe wskazują, że stopy spadną do 4,75% do grudnia.

Dzisiaj zostaną opublikowane ważne dane dotyczące presji cenowej, preferowanego wskaźnika Fed. Mowa o głównym indeksie wydatków na konsumpcję osobistą. Spadek z pewnością pozwoli przedstawicielom Fed na złagodzenie jastrzębiego tonu, co zaszkodzi dolarowi amerykańskiemu w krótkim okresie. Jeśli otrzymamy dane o utrzymaniu wzrostu, popyt na dolara powróci, ponieważ na pewno zmusi to polityków do utrzymania poprzedniego agresywnego tonu.

Prezydent Minneapolis Fed Neil Kashkari, który głosuje za polityką w tym roku, powiedział niedawno, że jest za wcześnie, aby oceniać wpływ wstrząsów bankowych na gospodarkę, ale jedno jest pewne: Fed będzie nadal walczył o obniżenie inflacji. Kashkari zauważył również, że stresy w sektorze bankowym, jak pokazał kryzys z 2008 r., zwykle trwają dłużej, niż początkowo oczekiwali politycy. Z tego powodu nie można się na tym kupiać i odsuwać problemu wysokich cen na dalszy plan. "Inflacja pozostaje zbyt wysoka. Sektor produkcyjny i usługowy, z wyjątkiem budownictwa mieszkaniowego, jeszcze nie zwolnił, i to pomimo serii agresywnych podwyżek stóp procentowych Fed w ciągu ostatnich 12 miesięcy " - powiedział Kashkari.

Jeśli chodzi o sytuację techniczną na parze GBPUSD, byki są gotowe do dalszego szturmu na miesięczne maksima, ale do końca miesiąca mogą się zatrzymać. Aby utrzymać tempo, kupujący muszą pozostać powyżej 1,2370, a także umocnić się powyżej 1,2400. Tylko utrzymanie tego poziomu da nadzieję na dalszy ruch w kierunku 1,2445, po czym będzie można mówić o ostrzejszym wzroście funta w kierunku 1,2510. Jeśli niedźwiedzie przejmą kontrolę nad 1,2370, przebicie tego przedziału uderzy w pozycje byków i zepchnie GBPUSD do minimum 1,2320 z perspektywą osiągnięcia 1.2250.

Jeśli chodzi o sytuację techniczną na parze EURUSD, byki mają wszelkie szanse na dalszy wzrost i kolejną aktualizację marcowych maksimów. Aby to zrobić, cena musi utrzymać się powyżej wsparcia 1,0870, co pozwoli jej przebić 1,0920. Już od tego poziomu cena może ruszyć w kierunku 1,0975 z perspektywą aktualizacji 1,1000. W przypadku spadku instrumentu handlowego tylko w okolicach 1,0870 spodziewam się jakichkolwiek działań ze strony dużych nabywców. Jeśli nikogo tam nie ma, dobrze byłoby poczekać na aktualizację minimum 1,0830 lub otworzyć długie pozycje od 1,0780.