Czarne chmury nad europejskimi bankami

Nie byłoby szczęścia, ale nieszczęście pomogło. W poprzednich artykułach sugerowałem, że spadek euro i funta jest związany albo z przebiegiem fali, albo ze zbliżającym się posiedzeniem EBC. Istnieje jednak jeszcze jedna możliwa przyczyna spadku europejskiej waluty, a w konsekwencji i brytyjskiej — problemy, z którymi boryka się jeden z największych banków Unii Europejskiej, Credit Suisse. Okazało się, że jeden z największych akcjonariuszy banku, Narodowy Bank Arabii Saudyjskiej, ogłosił, że nie może zwiększyć swojego udziału w kapitale zakładowym (obecnie wynosi on 10%) z powodu problemów regulacyjnych. Powiedzmy sobie szczerze, że problem leży w tym, że szwajcarski bank potrzebował dodatkowego wsparcia finansowego, jednak jeden z głównych akcjonariuszy odmówił mu udzielenia dalszej pomocy finansowej. Akcje banku spadły o 22%, a handel na giełdach był kilkakrotnie wstrzymywany z powodu gwałtownego wzrostu zmienności i mocnych spadków cen. Akcje Credit Suisse po raz pierwszy w swojej historii spadły poniżej 2 franków szwajcarskich, a wielu analityków już stwierdziło, że w Europie także zaczyna się kryzys bankowy. Należy zauważyć, że Credit Suisse jest jednym z największych w Europie, a poza tym jest również bankiem szwajcarskim. Jego upadłość może dotknąć całą branżę bankową Unii Europejskiej i spowoduje "efekt domina".

Uważam jednak, że nie powinniśmy wyciągać pochopnych wniosków. Dotyczy to również upadłości amerykańskich banków. Credit Suisse można uratować, ponieważ kryzys z 2008 roku wiele nauczył rządy i organy regulacyjne, a banki od czasu do czasu bankrutują. Dlatego musimy poczekać na oficjalne wypowiedzi Ursuli von der Leyen lub innych wysokich urzędników Rady Europejskiej, Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej, a także EBC. Jednak spadek europejskiej waluty może być związany z tym wydarzeniem. W związku z tym dolar, który przez ostatni tydzień był w fatalnym stanie, może szybko odrobić wszystkie straty i utrzymać obecny wzór fali ze względu na tło informacyjne.


Credit Suisse poinformował, że zidentyfikował "pewne istotne słabości kontroli wewnętrznej nad sprawozdawczością finansową" za lata 2021 i 2022. Zidentyfikowano niedociągnięcia i naruszenia związane z brakiem możliwości skutecznej oceny ryzyka. Bank powiedział, że wyeliminowanie tych niedociągnięć będzie wymagało znacznych zasobów. Oznacza to, że wewnętrzne problemy banku i konieczność przywrócenia płynności spowodowały załamania na giełdach i ewentualne osłabienie europejskiej waluty. Czekamy teraz na rozwój wydarzeń. Posiedzenie EBC również będzie w centrum uwagi rynków. Wysoka aktywność na rynkach może utrzymać się do końca tygodnia i coś mi mówi, że to nie ostatnie bankructwo dużego banku. Jednak taki rozwój wydarzeń jest dla nas korzystny, ponieważ obie europejskie waluty tracą na wartości, a tego właśnie potrzebujemy.

Na podstawie przeprowadzonej analizy dochodzę do wniosku, że budowa trendu wzrostowego została zakończona. Można więc teraz rozpatrywać krótkie pozycje z celami znajdującymi się w pobliżu szacowanego poziomu 1,0284, czyli poziomu Fibo 50,0%. Należy wziąć pod uwagę, że obecnie może się budować fala korekcyjna 2 lub b, która może przybrać bardziej rozbudowaną formę. Obecnie zaleca się otwieranie krótkich pozycji na niedźwiedzich sygnałach MACD.

Wykres falowy instrumentu GBP/USD sugeruje, że budowany jest trend spadkowy. Obecnie można rozważyć sprzedaż z celami znajdującymi się w pobliżu poziomu 1,1641, czyli poziomu Fibo 38,2%, biorąc pod uwagę wartości MACD, które wskazują na trend spadkowy. Zlecenie Stop Loss można umieścić powyżej szczytów fal e i b. Fala c może przybrać mniej rozbudowaną formę, ale na razie spodziewam się spadku o kolejne 300-400 punktów (od obecnych poziomów).