Ropa naftowa zalicza już czwarty z kolei miesiąc ze spadkiem notowań

Sytuacja na rynku ropy pozostawia wiele do życzenia. Cena ropy Brent i WTI spada czwarty miesiąc z rzędu w obawie, że zbyt agresywne zacieśnianie polityki monetarnej Fed wepchnie światową gospodarkę w głęboką recesję. Czas wystąpienia recesji jednak się oddala, ale ani optymizm związany z ożywieniem gospodarczym w Chinach, ani stabilność USA i strefy euro nie są w stanie uratować ropy. Warto zauważyć, że ropa jest często uważana za jeden z głównych wskaźników kondycji gospodarki światowej. Jeśli jej stan się poprawia, dlaczego spadają kontrakty terminowe?
Miesięczna dynamika ropy

Rzeczywiście, na rynku ropy naftowej istnieje wiele tajemnic, które wprowadzają zamieszanie w prognozach. Podczas gdy Bank of America obniża swoje szacunki średniej ceny ropy Brent w 2023 roku do 88 USD za baryłkę z poprzednio prognozowanych 100 USD, powołując się na niezwykłą odporność rosyjskich dostaw i słaby początek roku, JP Morgan, wręcz przeciwnie, utrzymuje prognozę na poziomie 90 USD. Zdaniem banku ożywienie chińskiej gospodarki wesprze cały rynek surowców, a najbardziej skorzysta na tym czarne złoto.
Obecną depresję na rynku ropy naftowej można przypisać stabilnej podaży i zmiennemu popytowi. Niestety, optymizm związany ze spodziewaną poprawą sytuacji w Chinach zderza się z czynnikiem rosnących od 10 tygodni zapasów ropy w USA, które osiągnęły najwyższy poziom od maja 2021 roku. Chociaż amerykańska gospodarka jest silna, popyt na ropę w USA nie rośnie, co hamuje wzrost cen i prowadzi do zmniejszenia liczby platform wiertniczych. W ciągu 5 z ostatnich 8 tygodni ich liczba spadła do najniższego poziomu od lipca 2022 roku, co oznacza ograniczenie podaży w przyszłości.
To samo można powiedzieć o rosyjskiej ropie. Główny rynek zbytu, Indie, stoją w obliczu problemów związanych z dodatkową kontrolą mającą na celu zweryfikowanie dostosowania się do pułapu cen ropy wprowadzonego przez UE i kraje G7 wynoszącego 60 USD za baryłkę. Może to potencjalnie zmniejszyć wolumen zakupów. W efekcie podważone zostaną trwałe dostawy rosyjskiej ropy, co również pozytywnie wpłynie na ceny surowca.
Dynamika i struktura dostaw rosyjskiej ropy drogą morską

Tak więc w ciągu najbliższych 3-6 miesięcy rynek zacznie odczuwać brak podaży, co na tle rosnącego popytu jest dobrą wiadomością dla ropy Brent i WTI.

Dlaczego ceny ropy nie rosną w obliczu przyjemnych niespodzianek ze strony gospodarek USA, UE, Wielkiej Brytanii i innych krajów? Z reguły im silniejsza światowa gospodarka, tym lepiej dla ropy. Prawdopodobnie jest to utrudnione przez silnego dolara amerykańskiego, który ze względu na lepką inflację ma szczerą nadzieję na wzrost stopy funduszy federalnych do 5,5% lub więcej. Z kolei aktywa rynku towarowego denominowane w amerykańskiej walucie zwykle przeżywają trudności podczas rajdu indeksu dolara amerykańskiego.
Technicznie rzecz biorąc, na wykresie dziennym notowania ropy Brent utworzyły formację inside bar, co pozwoliło traderom zyskać na spadających cenach. Jak już mówiłem, powrót cen ropy do górnej granicy 84,4 USD za baryłkę jest sygnałem kupna. Możesz otworzyć długą pozycję nieco wcześniej – przy wybiciu 83,3 USD.