Europejskie giełdy wzrosła w ślad za giełdami w Azji

W środę główne wskaźniki giełdowe Europy Zachodniej odnotowały dodatnie wyniki. Głównym czynnikiem wsparcia dla europejskich inwestorów były dziś wyniki dnia handlowego na giełdach azjatyckich.

Tak więc skonsolidowany indeks kluczowych europejskich spółek STOXX Europe 600 wzrósł o 1,1% - do 438,09 pkt.

Nawiasem mówiąc, pod koniec 2022 roku wskaźnik STOXX Europe 600 spadł o 13%. Taki spadek wskaźnika był maksymalny od 2018 roku, a według ekspertów jego głównymi są negatywne skutki sytuacji w Ukrainie, globalny kryzys energetyczny, a także stałe przyspieszenie inflacji i zdecydowane działania światowych organów regulacyjnych w walce z nią.

W środę francuski CAC 40 wzrósł o 1,3%, niemiecki DAX wzrósł o 1,21%, a brytyjski FTSE 100 o 0,33%.

W tym samym czasie w minionym roku CAC 40 spadł o 8,7%, DAX o 11,9%, a FTSE 100 wzrósł o 1,4%.

Liderzy wzrostu i spadku

Wartość papierów wartościowych niemieckiego producenta oprogramowania dla organizacji SAP wzrosła o 1,3%.

Notowania niemieckiej firmy technologicznej Siemens AG wzrosły o 1,2 proc.

Kapitalizacja rynkowa niemieckiego producenta chipów telekomunikacyjnych Infineon Technologies wzrosła o 1,8%.

Cena akcji niemieckiej spółki reasekuracyjnej Munich Re wzrosła o 3,3%

Wartość papierów wartościowych największej niemieckiej firmy ubezpieczeniowej Allianz SE wzrosła o 1,8%.

Notowania brytyjskiego ubezpieczyciela Prudential Plc zyskały 2,6%.

Kapitalizacja rynkowa brytyjskiej korporacji świadczącej usługi finansowe Standard Chartered wzrosła o 1,9%.

Cena akcji europejskich spółek naftowych British Petroleum, Shell i Glencore spadła odpowiednio o 2,4%, 2,0% i 3,4%.

Nastroje na rynku

W środę Europejskie giełdy wzrosły po publikacji pozytywnych danych z rynków Azji i Pacyfiku. Ponadto traderzy czekali na publikację grudniowego protokołu Rezerwy Federalnej USA zaplanowaną na późny wieczór. Uczestnicy rynku spodziewają się znaleźć w dokumencie amerykańskiego regulatora więcej wskazówek na temat polityki pieniężnej i działalności gospodarczej w państwie.

Przypomnijmy, że na grudniowym posiedzeniu amerykańska Rezerwa Federalna podniosła stopę procentową o 50 punktów bazowych - do 4,25-4,5% rocznie. Jednocześnie stopa osiągnęła najwyższy poziom od 2007 roku. W komentarzu po grudniowym spotkaniu szef amerykańskiego regulatora Jerome Powell powiedział, że amerykański Fed utrzyma kurs na zaostrzenie polityki pieniężnej, dopóki inflacja nie powróci do docelowego poziomu 2%.

Według najnowszych danych z największego północnoamerykańskiego rynku finansowych instrumentów pochodnych CME Group, ponad 70% ekspertów spodziewa się w lutym wzrostu kluczowej stopy procentowej w USA o 0,25 punktu procentowego, do 4,5-4,75% rocznie.

W środę europejscy inwestorzy analizowali również najnowsze dane dotyczące największych krajów regionu. Tak więc, według wstępnych informacji francuskiego Narodowego Urzędu Statystycznego (Insee), w grudniu ceny konsumpcyjne w kraju wzrosły o 6,7% w ujęciu rocznym. Stopa wzrostu inflacji spadła w porównaniu z 7,1% w listopadzie. Jednocześnie eksperci przewidywali średnio wzrost wskaźnika w grudniu o 7,2%.

Poprzednie wyniki

We wtorek główne wskaźniki giełdowe Europy Zachodniej zamknęły się w zielonej strefie. Głównym czynnikiem wsparcia dla europejskich inwestorów w przeddzień były świeże wiadomości z Chin dotyczące złagodzenia ograniczeń pandemicznych w kraju. Jednocześnie liderami wzrostu były papiery wartościowe sektora spożywczego i farmaceutycznego.

Tak więc skonsolidowany indeks kluczowych europejskich spółek STOXX Europe 600 wzrósł o 1,1% - do 433,12 punktów.

Francuski CAC 40 wzrósł o 1,48%, niemiecki DAX o 1,55%, a brytyjski FTSE 100 o 2,21%.

Wartość papierów wartościowych niemieckiej firmy energetycznej Uniper wzrosła o 12,2%.

Notowania spółek naftowych British Petroleum, Shell i Totalenergies wzrosły odpowiednio o 3,9%, 4,5% i 1,2%.

Kapitalizacja rynkowa niemieckiego touroperatora TUI wzrosła o 6,1%.

Cena akcji francuskich banków Societe Generale, BNP Paribas i Credit Agricole wzrosła odpowiednio o 1,5%, 1,5% i 1,2%.

Wartość papierów wartościowych niemieckiej firmy zajmującej się odzieżą sportową, obuwiem i akcesoriami Adidas AG wzrosła o 2,4%.

Notowania niemieckiego producenta urządzeń dla przemysłu energetycznego Siemens Energy wzrosły o 1,4%

Kapitalizacja rynkowa niemieckiego koncernu chemicznego BASF wzrosła o 1,2%.

We wtorek europejscy inwestorzy analizowali wiadomości o złagodzeniu ograniczeń pandemicznych w ChRL, które w ciągu ostatnich kilku lat były jednymi z najsurowszych na świecie. Tak więc od 8 stycznia chiński rząd zniesie obowiązkową kwarantannę związaną z pandemią COVID-19 dla podróżujących z zagranicy. W takim przypadku, aby wjechać do kraju, potrzebny jest negatywny test na koronawirusa.

Ponadto władze Pekinu złagodziły środki kontroli zakażeń, odrzucając określone podstawy prawne.

W odpowiedzi na ten krok chińskich władz niektóre kraje zaostrzyły wymagania dla osób przybywających z ChRL. Od 5 stycznia Stany Zjednoczone wprowadzają obowiązkowe testy dla osób przylatujących z Chin.

Ostatnio traderzy na całym świecie byli poważnie zaniepokojeni polityką "zero covid" w Chinach, ponieważ nowe i obowiązujące w Chinach środki ograniczające negatywnie wpłynęły na działalność gospodarczą państwa, a także na handel akcjami.

Pod koniec listopada w Szanghaju wybuchły masowe protesty mieszkańców przeciwko surowej polityce antycovidowej władz. Policja rozpędziła uczestników zgromadzenia za pomocą gazu łzawiącego.

Rynki zaczęły się spodziewać, że masowe protesty w miastach ChRL zmuszą lokalne władze do złagodzenia ograniczeń w regionach. Najnowsze wiadomości z Chin były mile widzianym pozytywnym sygnałem, wskazującym na to, że druga co do wielkości gospodarka świata może wznowić silny wzrost.