Peter Schiff: Bitcoin spadnie poniżej 5000 USD

Na 4-godzinnym przedziale czasowym Bitcoin próbował przekroczyć poziom 18 500 USD, a dokładniej mówiąc, zmierzał w kierunku tego poziomu, ale nawet nie zdołał go przetestować. Obecnie notowania cyfrowego aktywa ponownie spadają, a cena ustabilizowała się poniżej linii trendu wzrostowego, która od kilku tygodni wspierała na rynku słaby byczy sentyment. Jednak Bitcoin jedynie potrafił wzrosnąć zaledwie o kilka tysięcy dolarów. Zresztą, kilka tysięcy dolarów to nic, gdyż w 2022 roku Bitcoin spadł o 75%. To nawet nie jest korekta, tylko zwykłe cofnięcie w górę. Technicznie rzecz biorąc, przełamanie linii trendu wskazuje na zbliżający się nowy spadek. Nawiasem mówiąc, wielu traderów uważa, że Bitcoin osiągnął już swoje "dno". Przypomnijmy, że silne trendy z reguły kończą się gwałtownym odbiciem i potężnym ruchem w przeciwnym kierunku. Na przykład długoterminowa bessa euro i funta mogłaby się zakończyć kilka miesięcy temu, po czym waluty zyskałyby na wartości ponad 1000 punktów, ale brakowało do tego fundamentów. W przypadku Bitcoina nie widzimy nic podobnego, uważamy więc, że niedźwiedzi trend jeszcze się nie zakończył.

Nasz pogląd podziela znany krytyk Bitcoina Peter Schiff, który napisał na swoim Twitterze, że cena cyfrowego złota może spaść poniżej 5000 USD. Według Schiffa "to, co wielu traderów postrzega jako formowanie się dołka, w rzeczywistości jest formowaniem się lokalnych szczytów". Zauważył również, że skutki upadku FTX nie zostały jeszcze w pełni wycenione przez rynek, co może doprowadzić do bankructwa innych firm i wywołać dalszy spadek Bitcoina. Zdaniem Schiffa, bieżący rok pokazał, w co warto inwestować. Cena złota utrzymywała się na stabilnym poziomie, podczas gdy wartość wielu aktywów finansowych spadła o kilkadziesiąt procent. Dlatego, jeśli chodzi o zachowanie kapitału, złoto wciąż jest najlepszą opcją. Jeśli jednak mówimy o uzyskaniu maksymalnego zysku w jak najkrótszym czasie, zapraszamy na rynek kryptowalut.

Peter Schiff skomentował również słowa Jamiego Dimona, który porównał Bitcoina do kamieni. Schiff stwierdził, że to przesada, ponieważ kamienie są znacznie bardziej przydatne: można nimi żonglować lub używać jako przycisków do papieru bądź kulek do procy.

Na 4-godzinnym przedziale czasowym notowania Bitcoina konsolidują się poniżej linii trendu wzrostowego. Przewidujemy nowy spadek kryptowaluty z celem na poziomie 12 426 USD. Wciąż nic nie wskazuje na to, by Bitcoin miałby gwałtownie wzrosnąć w najbliższym czasie.