Europejskie giełdy otworzyły tydzień spadkiem

W poniedziałek główne wskaźniki giełdowe Europy Zachodniej wykazują spadki. Traderzy z niecierpliwością czekają na decyzje Europejskiego Banku Centralnego, Banku Anglii i Rezerwy Federalnej USA dotyczące kluczowej stopy procentowej.

Otóż w momencie pisania materiału skonsolidowany indeks kluczowych europejskich spółek STOXX Europe 600 spadł o 0,67% - do 436,20 pkt.

Francuski CAC 40 spadł o 0,42%, niemiecki DAX spadł o 0,54%, a brytyjski FTSE 100 stracił 0,38%.

Liderzy wzrostu i spadku

Wartość papierów wartościowych Londyńskiej Giełdy Papierów Wartościowych wzrosła o 4% w związku z wiadomością, że amerykańska międzynarodowa firma zajmująca się oprogramowaniem komputerowym Microsoft Corporation kupuje 4% udziałów w Londyńskiej Giełdzie w ramach umowy mającej na celu przeniesienie platformy przetwarzania danych na technologię chmurową.

Notowania brytyjskiego banku komercyjnego Metro Bank spadły o 0,9%. W przeddzień ujawniono, że urząd kontroli zgodności rynków finansowych (FCA) ukarał firmę grzywną w wysokości 12,2 mln USD za publikację nieprawdziwych informacji dla inwestorów.

Kapitalizacja rynkowa duńskiej firmy transportowo-logistycznej A. P. Moeller-Maersk AS spadła o 2,1%. Wcześniej w lokalnych mediach pojawiły się doniesienia, że nowym dyrektorem generalnym A. P. Moeller-Maersk AS od 1 stycznia 2023 r. zostanie szef działu transportu morskiego firmy Vincent Clerk.

Cena akcji duńskiej firmy biotechnologicznej Novozymes AS spadła o 9%.

Nastroje rynkowe

W poniedziałek europejscy inwestorzy z zaniepokojeniem czekają na zbliżające się grudniowe posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego, amerykańskiej Rezerwy Federalnej, a także Banku Anglii w sprawie polityki pieniężnej.

W minionym tygodniu Bank Centralny Australii podniósł już kluczową stopę procentową do najwyższego poziomu od 10 lat. Ponadto przedstawiciele regulatora potwierdzili prognozy dotyczące konieczności dalszego podnoszenia stóp procentowych w celu ograniczenia rekordowej stopy inflacji.

W połowie nadchodzącego tygodnia odbędą się posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego i Banku Anglii w sprawie polityki pieniężnej. Rynki przewidują, że brytyjskie i europejskie organy regulacyjne podniosą stopy procentowe w obliczu stałego wzrostu inflacji. Wcześniej w wywiadzie dla włoskiej gazety Milano Finanza główny ekonomista EBC Philip Lane powiedział, że wzrost cen konsumpcyjnych w krajach strefy euro jest bliski szczytowego poziomu.

W ramach październikowego posiedzenia Europejski regulator podniósł wszystkie trzy kluczowe stopy procentowe o 75 punktów bazowych. W tym samym czasie wskaźnik podstawowego oprocentowania kredytów został zwiększony do 2%, oprocentowania depozytów - do 1,5%, a oprocentowania pożyczek hipotecznych - do 2,25%. Większość analityków spodziewa się, że na grudniowym posiedzeniu EBC podniesie oprocentowanie kredytów do co najmniej 2% z 1,5%.

Ponadto na 14 grudnia planowana jest publikacja decyzji w sprawie polityki pieniężnej Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych.

Przypomnijmy, że w ubiegłą środę w Hutchins Center wygłosił swoje przemówienie szef Fed Jerome Powell, poświęcone polityce pieniężnej regulatora.

W oświadczeniu szef banku centralnego zasygnalizował potencjalne złagodzenie polityki pieniężnej i spowolnienie podwyżki stóp procentowych w przyszłości z powodu lepszych danych o inflacji w Ameryce.

W ubiegły piątek opublikowano protokół z listopadowego posiedzenia Rezerwy Federalnej USA. Zgodnie z opublikowanym dokumentem większość szefów amerykańskiego Fed uznała za celowe i właściwe zmniejszenie tempa podwyżki stopy procentowej regulatora w najbliższej przyszłości.

Według północnoamerykańskiego rynku instrumentów pochodnych CME Group, do tej pory 71,1% analityków spodziewa się podwyżki stóp procentowych na grudniowym posiedzeniu o 50 punktów - do 4,25-4,5% rocznie.

Przypomnijmy, że w październiku regulator podniósł stopę procentową o 75 punktów bazowych po czwartym spotkaniu z rzędu. W tej chwili wskaźnik ten jest najwyższy od stycznia 2008 r. - 3,75-4,00% rocznie.

W najbliższy piątek Eurostat opublikuje ostateczną ocenę rocznej inflacji w europejskich krajach na podstawie wyników minionego miesiąca. Według wstępnych prognoz ekspertów, w listopadzie wzrost cen konsumpcyjnych spadł do 10% z 10,6% w październiku.

Jeśli chodzi o wiadomości ze Stanów Zjednoczonych, w bieżącym tygodniu planowana jest publikacja danych o cenach producentów w kraju po minionym miesiącu. Według wstępnych prognoz analityków wzrost wskaźnika w ujęciu rocznym spadnie w listopadzie do 5,9% z 6,7% w październiku.

Ponadto we wtorek zostanie opublikowany raport amerykańskiego Departamentu Pracy na temat wskaźnika cen konsumpcyjnych (CPI) w USA, który może wpłynąć na dalsze kroki amerykańskiej Rezerwy Federalnej w zakresie polityki pieniężnej. Według oczekiwań ekspertów w listopadzie inflacja w kraju wzrosła o 7,3% w ujęciu rocznym po październikowym wzroście o 7,7%.

W poniedziałek europejscy inwestorzy analizują również najnowsze statystyki dotyczące krajów regionu. Tak więc, według brytyjskiego Urzędu Statystycznego ONS, W październiku produkcja przemysłowa w kraju spadła o 2,4% w ujęciu rocznym po wrześniowym spadku o 3,1%. W tym samym czasie październikowy spadek wskaźnika był minimalny od czerwca tego roku. Analitycy prognozowali średnio spadek produkcji przemysłowej o 2,8%.

Tymczasem w ujęciu miesięcznym w październiku wskaźnik wzrósł o 0,7%, a jego wzrost odnotowano po raz pierwszy od maja 2022 roku. Kluczowym powodem tego spektakularnego wzrostu był wzrost produkcji żywności i napojów o 0,2%, produktów rafinacji ropy naftowej o 1,3%, produktów farmaceutycznych o 8,4%, gumy i tworzyw sztucznych o 0,7%, a sprzętu transportowego o 2,3%.

Poprzednie wyniki

W piątek główne wskaźniki giełdowe Europy Zachodniej zamknęły sesję wzrostem.

Tak więc skonsolidowany indeks kluczowych europejskich spółek STOXX Europe 600 wzrósł o 0,84% - do 439,13 pkt.

Francuski CAC 40 wzrósł o 0,46%, niemiecki DAX wzrósł o 0,74%, a brytyjski FTSE 100 dodał 0,06%. W tym samym czasie w ciągu ostatniego tygodnia brytyjski indeks spadł o 1,05%, francuski stracił 0,96%, a niemiecki spadł o 1,09%. Głównym powodem pesymizmu na rynkach europejskich były obawy inwestorów o perspektywy światowej gospodarki.

Wartość papierów wartościowych brytyjskiej międzynarodowej firmy zajmującej się przetwarzaniem i sprzedażą detaliczną żywności Associated British Foods spadła o 0,9%. Zgodnie ze zaktualizowaną roczną prognozą sprzedawcy detalicznego przychody spółki znacznie wzrosną w roku podatkowym 2022, jednak przychody operacyjne i skorygowane spadną w porównaniu z rokiem podatkowym 2021.

Notowania brytyjskiego koncernu naftowego i gazowego British Petroleum spadły o 0,4 proc.

Kapitalizacja rynkowa brytyjsko-holenderskiego giganta energetycznego Shell spadła o 1%.

Cena akcji australijsko-brytyjskiego koncernu górniczo-hutniczego Rio Tinto wzrosła o 1%.

Wartość papierów wartościowych brytyjskiej firmy budowlanej Berkeley Group Holdings wzrosła o 0,3%, pomimo spadku zysków przed opodatkowaniem i przychodów w pierwszym półroczu fiskalnym.

Notowania londyńskiej firmy inwestycyjnej Man Group Plc wzrosły o 5,3% w związku z wiadomością o rozpoczęciu nowego programu odkupu papierów wartościowych o wartości 125 mln USD.

Kapitalizacja rynkowa niemieckiego producenta sprzętu medycznego Carl Zeiss Meditec spadła o 6,9%.

Cena akcji szwajcarskiego banku Credit Suisse Group AG wzrosła o 6,8%.

Wartość papierów wartościowych niemieckiej firmy energetycznej Uniper SE spadła o 8,2%.