We wtorek euro wzrosło o 63 punkty, ale wzrost ten był zbyt duży ze względu na przygotowywany już dziś przez kraje G-7 plan określenia pułapu ceny rosyjskiej ropy i publikację protokołu z ostatniego jastrzębskiego posiedzenia Fed. Oscylator Marlin na wykresie dziennym słabo zareagował na wczorajszy wzrost, dziś rano już spada. Prawdopodobnie wzrost zakończył się, a teraz z nowymi siłami cena zmierza w kierunku poziomu 1,0205.
Dziś pojawią się wskaźniki aktywności gospodarczej strefy euro za listopad, prognozy są negatywne. Manufacturing PMI może spaść z 46,4 do 46,0, przy prognozie Services PMI wynoszącej 48,0 wobec 48,6 w październiku. W Stanach Zjednoczonych zamówienia na dobra trwałe w październiku mogą wzrosnąć o 0,4%.
Na wykresie H4 wczorajszy wzrost ceny wygląda na słaby i bardziej przypomina konsolidację niż wyraźny wzrost korekcyjny. Cena rosła pod linią wskaźnika MACD. Oscylator Marlin nadal znajduje się w strefie ujemnej, prawie dotykając linii zerowej. Z największym prawdopodobieństwem nastąpi synchroniczne odwrócenie ceny od linii MACD i linii sygnału oscylatora od granicy ze strefą wzrostu.