Funt umocnił się w środę, odbijając się od dwutygodniowego minimum. Silne wątpliwości inwestorów co do działań Banku Anglii podsycają zainteresowanie oferentów brytyjską walutą, zwiększając jej notowania na wykresach.
We wtorek funt spadł po wypowiedzi gubernatora Banku Anglii Andrew Baileya, który mówił w piątek o zakończeniu wsparcia dla brytyjskich funduszy emerytalnych i rynków długoterminowych papierów wartościowych. W ciągu godziny po tych komentarzach funt spadł o ponad 1%.
Teraz analitycy nie spodziewają się żadnych ogłoszeń o zakończeniu wsparcia, a zakupy będą kontynuowane w przyszłym tygodniu. Financial Times poinformował, że brytyjski bank centralny już prywatnie powiadomił bankierów, iż może jeszcze przedłużyć skup obligacji, jeśli będą wymagać tego warunki rynkowe.
W rzeczywistości analitycy nie mieli wątpliwości, że w przypadku wzrostu rentowności papierów wartościowych Bank Anglii będzie musiał wycofać się ze swoich obietnic i wznowić tymczasowy program skupu obligacji.
Do czasu opracowania tego artykułu funt brytyjski wzrósł w stosunku do dolara o 1,28% – do poziomu 1,1103, pokonując 5-dniowe straty. Przypomnijmy, że we wtorek funt spadł o 0,9% po tym, jak Bailey z dumą ogłosił zawieszenie programu awaryjnego skupu obligacji do końca tygodnia.
W środę funt wzrósł o 1,42% do 1,1452 wobec euro.
Rentowność brytyjskich 20-letnich papierów wartościowych osiągnęła najwyższy poziom od 2008 r., a rentowność 30-letnich obligacji - najwyższy poziom od czasu ogłoszenia przez Bank Anglii interwencji na rynkach papierów wartościowych w zeszłym miesiącu.
Tymczasem oficjalne dane pokazały, że brytyjska gospodarka niespodziewanie skurczyła się w sierpniu o 0,3%. Sprzyjało temu zauważalne osłabienie prac wydobywczych i remontowych na polach naftowych i gazowych na Morzu Północnym.
Wielkość produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii w sierpniu spadła o 1,8% w porównaniu z lipcem. Nawiasem mówiąc, analitycy spodziewali się, że wskaźnik ten obniży się tylko o 0,2%.
Wśród traderów panuje opinia, że niespodziewanie słabszy wzrost rynku w Wielkiej Brytanii powstrzyma bank centralny przed dalszym podnoszeniem stóp procentowych w kraju. Bank Anglii prawdopodobnie przyspieszy zacieśnianie polityki w listopadzie, aby uspokoić szalejącą inflację. Nawiasem mówiąc, wielu oczekuje podwyżki stóp o 75 punktów bazowych na następnym posiedzeniu.
Oczywiste jest, że zmienność brytyjskiej waluty pozostanie podwyższona, a perspektywy krótkoterminowe są bardzo niepewne.