Wczoraj pojawiło się kilka sygnałów wejścia na rynek. Spójrzmy na wykres 5-minutowy i dowiedzmy się, co się wydarzyło. W porannej prognozie zwróciłem uwagę na poziom 1,0001 i doradzałem podjęcie decyzji o wejściu na rynek. Na spadek pary nie trzeba było długo czekać, zwłaszcza po silnym spadku uwarunkowań i indeksów nastrojów niemieckiego Instytutu ZEW. Fałszywe wybicie na 1,0001 doprowadziło do sygnału kupna, ale po przejściu w górę o 25 punktów nie otrzymaliśmy dodatkowego wsparcia od dużych graczy. W rezultacie euro spadło i ponownie zbliżyło się do parytetu wobec dolara amerykańskiego. Po południu ruch wzrostowy pary był kontynuowany i udało nam się osiągnąć opór 1,0052. Nieudana próba konsolidacji powyżej i fałszywe wybicie doprowadziły do sygnału sprzedaży, w wyniku czego para spadła o 25 punktów.
Kiedy otwierać długie pozycje na EUR/USD:
Euro nieznacznie się skorygowało w stosunku do dolara amerykańskiego, ale nie ma prawdziwych wzrostów nawet przy obecnych minimach. Potwierdza to nieudana próba konsolidacji powyżej 1,0052. Dziś zostanie opublikowany raport o produkcji przemysłowej w strefie euro, co może wywrzeć presję na euro jeszcze przed publikacją raportu o inflacji w USA - wystarczy bardziej ujemna rzeczywista wartość wskaźnika. W tym przypadku, podobnie jak wczoraj, byki będą musiały bronić doraźnego wsparcia 1,0001. Jeśli ten poziom zostanie zaktualizowany dopiero po utworzeniu fałszywego wybicia, możesz liczyć na korektę wzrostową. Najbliższym celem będzie opór na 1,0052, gdzie średnie ruchome grają po stronie niedźwiedzi. Przełamanie i test tego zakresu trafiłyby w zlecenia stop, sygnalizując długie pozycje z możliwością większego wzrostu do 1,0116. O kontynuacji korekty w górę możemy jednak mówić dopiero po publikacji danych z USA. Niedźwiedzie będą próbowały zbudować górną granicę kanału spadkowego na poziomie 1,0116, więc wzrost będzie wyraźnie ograniczony. Dalszym celem będzie obszar 1,0182, gdzie polecam realizację zysków.
W przypadku spadku EUR/USD i braku byków na 1,0001, co jest bardziej prawdopodobne, presja na euro ponownie poważnie wzrośnie. W takim przypadku radzę nie spieszyć się z wejściem na rynek: najlepszą opcją na otwarcie długich pozycji byłoby fałszywe wybicie w okolicy 0,9958. Radzę kupować EUR/USD od razu po odbiciu od poziomu 0,9915, lub jeszcze niżej - w obszarze 0,9886, licząc na korektę w górę o 30-35 punktów w ciągu dnia.
Kiedy otwierać krótkie pozycje na EUR/USD:
Wszyscy będą liczyć na sukcesywny spadek euro w stosunku do dolara amerykańskiego, o ile handel będzie prowadzony poniżej 1,0052. Nadzieję na odbicie w górę euro przed raportem o inflacji w USA podtrzymują jedynie dobre dane ze strefy euro. W przypadku, gdy EUR/USD wrośnie w pierwszej połowie, tworząc fałszywe wybicie w pobliżu najbliższego oporu na 1,0052, analogicznie do tego, co analizowałem powyżej, stworzy to sygnał do otwierania krótkich pozycji z perspektywą dalszego spadku EUR/USD i powrót do wsparcia na poziomie 1,0001, który jest ostatnim "przystankiem" przed zmianą parytetu euro wobec dolara. Przebicie i konsolidacja poniżej tego przedziału, a także odwrotny test od dołu doprowadzą do kolejnego sygnału sprzedaży z usunięciem byczych zleceń stop i większego ruchu pary w dół do obszaru 0,9958. Przełamanie i konsolidacja poniżej to bezpośrednia droga do poziomu 0,9915, gdzie polecam zamknięcie krótkich pozycji. Dalszym celem będzie obszar 0,9886.
W przypadku ruchu EUR/USD w górę podczas sesji europejskiej, a także braku niedźwiedzi na 1,0052, radzę odłożyć krótkie pozycje do korzystniejszego oporu 1,0116, gdzie przechodzą średnie ruchome. Odbicie od tego poziomu nastąpi nawet przy zamykaniu długich pozycji przez spekulantów. Utworzenie fałszywego wybicia na 1,0116 może być nowym punktem wyjścia do kontynuacji bessy. Możesz sprzedać EUR/USD od razu po odbiciu od szczytu 1,0182, a nawet wyżej – w okolicy 1,0271, licząc na korektę w dół o 30-35 pkt.
Raport COT:
Raport Commitment of Traders (COT) z 5 lipca odnotował wzrost zarówno długich, jak i krótkich pozycji, ale liczba tych ostatnich okazała się prawie dwukrotnie wyższa, co wskazuje na utrzymujący się nastrój bessy na rynku. Doprowadziło to do powstania większej ujemnej delty. Sprzedaż detaliczna w strefie euro rozczarowała w zeszłym tygodniu, a dane z amerykańskiego rynku pracy wręcz przeciwnie, wskazały na konieczność dalszego utrzymywania nadmiernie agresywnej polityki pieniężnej przez Rezerwę Federalną, jeśli poważnie podchodzi ona do walki z wysoką inflacją. Prezes Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde również dużo mówiła o potrzebie rozpoczęcia podnoszenia stóp procentowych w tym samym celu. W najbliższym czasie spodziewany jest dość ważny raport o inflacji w USA, który może po raz kolejny wskazywać na kolejny skok dynamiki cen. Jeśli tak się stanie, nie powinien zdziwić dalszy wzrost dolara wobec euro i osiągnięcie parytetu dla tego instrumentu. Raport COT wykazał, że długie pozycje niekomercyjne wzrosły z 7724 do 197 138, podczas gdy krótkie pozycje niekomercyjne wzrosły o 13 980 do 213 990. W wielu krajach rozwiniętych – wszystko to nadal prowadzi do otwierania długich pozycji na dolarze. Na koniec tygodnia całkowita niekomercyjna pozycja netto pozostała ujemna i wyniosła -16 852 wobec -10 596. Tygodniowy kurs zamknięcia spadł i wyniósł 1,0316 wobec 1,0584.
Sygnały wskaźnika:
Średnie ruchome
Handel jest poniżej 30 i 50-dniowych średnich ruchomych, co wskazuje na dalszy spadek pary.
Uwaga: Przedział i ceny średnich ruchomych są rozpatrywane przez autora na wykresie godzinowym H1 i różnią się od ogólnej definicji klasycznych dziennych średnich ruchomych na wykresie dziennym D1.
Wstęgi Bollingera
W przypadku spadku wsparciem będzie dolna granica wskaźnika w okolicach 1,0010. W przypadku wzrostu górna granica wskaźnika w okolicy 1,0060 będzie działać jako opór.
Opis wskaźników
Średnia ruchoma (określa aktualny trend poprzez wygładzanie