Amerykański rynek pracy okazał się zbyt gorący, aby Fed czuł się komfortowo. Zatrudnienie poza sektorem rolniczym wzrosło o imponujące 372 tys., a biorąc pod uwagę, że dwa poprzednie raporty spadły o 74 tys., wydaje się, że nie zamierza zwalniać tempa. Utrzymanie bezrobocia na poziomie 3,6% i spadek udziału w sile roboczej sugerują, że Bank Centralny w najbliższej przyszłości pozostanie bardzo agresywnym "jastrzębiem", co w rzeczywistości nie pozostawia szans "bykom" na parze EUR/USD.
Reakcja rynków finansowych na raport o amerykańskim zatrudnieniu okazała się wymowna. Kontrakty terminowe na akcje spadły, rentowność obligacji skarbowych wzrosła, a instrumenty pochodne CME podniosły oczekiwania dotyczące wzrostu stopy funduszy federalnych w 2022 do 180 p. b. Wydaje się, że kwestia wzrostu o 75 p.b. w lipcu została rozwiązana, aby miłośnicy dolara amerykańskiego mogli spać spokojnie.
Rynek pracy jest naprawdę bardzo gorący: zatrudnienie w przemyśle wytwórczym powróciło do poziomu sprzed pandemii, liczba wolnych miejsc pracy wynosi 11,2 miliona, a liczba osób poszukujących pracy wynosi 5,9 miliona
Dynamika zatrudnienia w przemyśle wytwórczym
Co ciekawe, lokalne dno EUR/USD powstało na początku europejskiej sesji, po tym jak Goldman Sachs dołączył do opinii ING o bliskości recesji w bloku walutowym. Holenderski Bank powiedział, że recesja nastąpi niezależnie od tego, czy Rosja wstrzyma dostawy gazu, czy nie.
Możliwe, że silny rynek pracy pomoże Jerome'owi Powellowi w miękkim lądowaniu. Jednocześnie recesja w Europie i innych częściach planety zwróci uwagę inwestorów na czynnik amerykańskiej wyłączności. Rzeczywiście, według Wood Mackenzie, Stary Świat zwiększył import skroplonego gazu ziemnego o 49% od początku roku do 19 czerwca. Natomiast wyniki w Indiach, Chinach i Pakistanie spadły odpowiednio o 16%, 21% i 15%. Europa, zmniejszając swoją zależność od rosyjskiego gazu, odbiera je pozostałym krajom. I ta okoliczność popycha globalną gospodarkę do recesji.
Tak więc wszystkie najsilniejsze atuty dolara amerykańskiego pozostają w grze. Amerykańska gospodarka wygląda lepiej niż jej główni konkurenci. Oczekiwanie globalnej recesji zwiększa popyt na bezpieczne waluty. Wreszcie, Fed zaostrza politykę pieniężną szybciej niż konkurenci, dzięki sprzyjającym warunkom, w tym silnemu rynkowi pracy.
Moim zdaniem odporność EUR/USD na tle silnych statystyk dotyczących amerykańskiego zatrudnienia wynika z chęci funduszy hedgingowych do zrealizowania zysków na krótkich pozycjach. Liczyli na realizację zasady "kupuj plotki, sprzedawaj fakty". Niemniej jednak silne dane pozwalają mówić o rychłym przywróceniu trendu spadkowego.
Techniczne dane wskazują na powstanie formacji Fali Wolfe'a na tygodniowym wykresie EUR/USD. Jego punkt 5 najprawdopodobniej pojawi się na jednym z poziomów Pivota: 1,005 lub 0,985. Potencjał trendu "niedźwiedzi" nie został zrealizowany, więc nadal sprzedajemy euro w momencie korekty.