Wysokie ceny zatrzymają ropę

Najlepszym lekarstwem na wysokie ceny są wysokie ceny. Do jakiego poziomu muszą wzrosnąć ceny ropy, aby amerykańscy i europejscy producenci wrócili do wydobycia? Pierwsi obniżyli produkcję ze względu na wymagania udziałowców, drudzy – w celu zmniejszenia zanieczyszczenia środowiska. Kiedy nadszedł czas ratowania światowej gospodarki, zabrakło wolnych mocy produkcyjnych. Do wzrostu podaży dojdzie dopiero wtedy, gdy cena ropy Brent poszybuje do 140-150 dolarów za baryłkę.

Problemy z produkcją czarnego złota są typowe nie tylko dla Europy i USA, ale także dla Bliskiego Wschodu, Afryki i Ameryki Południowej. Uważa się, że w OPEC tylko Arabia Saudyjska i ZEA dysponują wolnymi mocami produkcyjnymi, aby zwiększyć wydobycie surowca. Jednocześnie Francja jest przekonana, że ZEA pracują na maksa, a Rijad może zwiększyć wydobycie zaledwie o 150 tysięcy baryłek dziennie. Jednak to nic w porównaniu z oczekiwanymi 2 mln baryłek dziennie. Wydaje się to być prawdą, zwłaszcza biorąc pod uwagę oświadczenie ministra energii ZEA Suhaila Mohameda Al-Mazrouei dotyczące tego, że produkcja w kraju zbliża się do 3,168 mln baryłek dziennie. Tyle wynosi przydzielona kwota OPEC.

Jeśli chodzi o Afrykę i Amerykę Południową, według wyliczeń Bloomberga z powodu konfliktów politycznych produkcja ropy w Libii od połowy kwietnia spadła o około połowę — do 600 tysięcy baryłek dziennie, a Ekwador ostrzegł przed całkowitym zaprzestaniem produkcji czarnego złota w wysokości około 520 mln baryłek dziennie z powodu strajków antyrządowych. Dopóki rosyjska ropa będzie wypierana z rynku, a nie będzie komu jej zastąpić, cena ropy Brent będzie rosła.

Transport ropy z Rosji drogą morską przed 24 czerwca rzeczywiście spadł o 20%, osiągając dno od końca marca. Wynika to jednak z prac naprawczych i jest mało prawdopodobne, aby miało to związek z sankcjami. Wskaźnik ten prawdopodobnie poprawi się w najbliższej przyszłości.

Dynamika transportu rosyjskiej ropy drogą morską:

Tymczasem państwa grupy G7 poważnie dyskutują o możliwości ustalenia limitu cenowego dla rosyjskiej ropy w celu ograniczenia dochodów Moskwy. Mechanizm polega na tym, że jeśli ktoś potrzebuje usług ubezpieczeniowych i transportowych, musi sprzedać rosyjską ropę po niskiej cenie. Przypuszczalnie będzie to miało pozytywny wpływ na światową gospodarkę, ponieważ spowolni inflację. Jednak wdrażanie proponowanych środków może jednak stwarzać poważne problemy.

Ropa Brent, wykres dzienny:

Problemy podażowe są więc oczywiste, co wzmacnia byczą strukturę ruchu na rynku ropy, znaną również jako backwardation. Różnica między kontraktami terminowymi o najbliższych terminach zapadalności przekracza 4 USD za baryłkę, co wskazuje na niedobór podaży. Na tym tle osiągnięcie zerowej liczby zarażonych w Szanghaju i Pekinie oraz decyzja Chin o skróceniu okresu kwarantanny turystów przybywających do kraju przyczyniają się do wzrostu cen czarnego złota w związku z nadzieją na wzrost globalnego popytu.

Z technicznego punktu widzenia powrót notowań ropy Brent powyżej punktu zwrotu o 114 USD za baryłkę daje możliwość utworzenia pozycji długich. Zalecam ich okresowe zwiększenie z celem 120 i 124 USD.