Wczoraj wieczorem euro podjęło desperacką próbę umocnienia powyżej linii wskaźnika MACD i dziś rano mu się to udało. Wczorajszy dzienny wolumen obrotu był najmniejszy od miesiąca, w Szwajcarii był dzień wolny, ale cena musi jeszcze wiele zrobić, aby kontynuować średnioterminowy wzrost. Na pierwszym etapie cena powinna umocnić się powyżej linii MACD, czyli zamknąć dzień białą świecą. Najbliższymi celami w tym przypadku będą poziomy 1,0780 i 1,0830.
W obecnej sytuacji oscylator Marlin nie podziela optymizmu ceny, dlatego warto poczekać na reakcję ceny na poziomie docelowym.
Na wykresie czterogodzinnym Marlin również nie podziela optymizmu ceny, istnieją wczesne oznaki powstawania rozbieżności, a aby ją pokonać, cena musi znacznie wzrosnąć.
W tej chwili poprawną decyzją byłoby czekanie na dzisiejszą niepewność.