AUD/USD. Wzrost cen rudy żelaza, otwarcie granicy australijskiej i amerykańska inflacja

Dolar australijski w parze z amerykańską walutą w zeszły piątek zaktualizował lokalne minimum, osiągając poziom 0,7050. Mocne dane z amerykańskiego sektora pozarolniczego pozwoliły niedźwiedziom doprowadzić do spadku pary o 100 punktów, jednak nie pozwoliły im przetestować kluczowego poziomu wsparcia 0,7000. W poniedziałek spadek całkowicie się zatrzymał, po czym inicjatywę na parze przejęli kupujący. Aussie otrzymał wsparcie ze strony rynku surowcowego: po znacznym spadku pod koniec ubiegłego roku wartość rudy żelaza rośnie. Sytuacja pandemiczna również działa na korzyść Aussiego. Wskaźnik wzrostu dziennej liczby zakażonych stopniowo, ale konsekwentnie maleje, a liczba zaszczepionych obywateli rośnie. Ze względu na to Australia postanowiła otworzyć granice międzynarodowe, umożliwiając odwiedzenie kraju zaszczepionym turystom, ale wszystko po kolei.

Jak wiadomo, ruda żelaza ma strategiczne znaczenie dla australijskiej gospodarki. Ten surowiec w ubiegłym roku aktywnie taniał, głównie z powodu nałożonych przez Chiny ograniczeń produkcji stali na dużą skalę w ramach polityki kraju w zakresie ograniczenia szkodliwych emisji. Zaostrzenie standardów emisji spowodowało, że wiele chińskich fabryk metalurgicznych i stalowni zmniejszyło produkcję. Australia jest największym na świecie producentem rudy żelaza, więc zagrożona jest największa eksportowa pozycja w budżecie kraju. Dla porównania można zauważyć, że na początku ubiegłego roku wartość tony rudy żelaza wahała się w przedziale 200-220 USD, podczas gdy w listopadzie 2021 r. cena spadła do 90-100 USD.

Chiny są największym na świecie importerem rudy żelaza. Blisko 80% krajowego zapotrzebowania na surowce pokrywane jest z importu. W szczególności w poprzednim roku Chiny zwiększyły wielkość importu rudy żelaza do ponad miliarda ton w ciągu 12 miesięcy. Z kolei Australia jest największym dostawcą surowców w ChRL. Dlatego nowe standardy emisji wprowadzone przez Pekin mocno uderzyły w tę sferę australijskiej gospodarki.

Jednak w tym tygodniu ujawniono, że priorytetem Chin jest wzrost gospodarczy, mimo że odbywa się kosztem środowiska. Pekin dał gigantycznemu przemysłowi stalowemu w kraju pięć dodatkowych lat na rozpoczęcie ograniczania emisji dwutlenku węgla. Po ogłoszeniu tej decyzji kontrakty terminowe na rudy żelaza w Singapurze wzrosły o prawie 4% (do 145 USD za tonę). Jest to najwyższy poziom od końca sierpnia ubiegłego roku. Ogólnie rzecz biorąc, wartość rudy żelaza wzrosła o 70% po osiągnięciu wieloletniego minimum w listopadzie ubiegłego roku.

Pośrednie wsparcie Aussiemu zapewniły również władze Australii, które ponownie skutecznie uruchomiły przemysł turystyczny, umożliwiając zaszczepionym podróżnikom odwiedzanie kraju. Należy tutaj zauważyć, że turystyka w Australii jest jednym z największych sektorów gospodarki kraju, stanowiąc około 3,5% -3,9% PKB (w czasach przed kryzysem). Rząd zamknął granice dla wszystkich (z wyjątkiem obywateli i osób mieszkających w Australii) w marcu 2020 r. Po dwuletniej przerwie w kraju spodziewany jest boom turystyczny. Przynajmniej tak uważa wielu australijskich dziennikarzy, śledzących ten temat.

Wszystkie powyższe czynniki, "pomnożone" przez ogólne zainteresowanie ryzykownymi aktywami, pozwoliły nabywcom AUD/USD odzyskać utracone pozycje. Aussie w ciągu trzech dni handlowych wzrósł o sto punktów, osiągając poziom 0,71. Tym samym Aussie odrobił piątkowy spadek. Dalsze perspektywy wzrostu będą jednak całkowicie zależne od dynamiki ruchu dolara amerykańskiego, która z kolei będzie podążała za rentownością obligacji państwowych.

Na razie indeks dolara amerykańskiego zatrzymał swój wzrost w oczekiwaniu na dane dotyczące amerykańskiej inflacji. Czynnik ten również przemawia na korzyść byków pary aud/usd. Jednak nie można teraz liczyć na dalszy ogromny wzrost pary: jeśli jutrzejszy raport okaże się w strefie zielonej, para znajdzie się pod pewną presją. Tak więc, pomimo fundamentalnych danych, które są wystarczająco korzystne dla Aussiego, otwieranie długich pozycji na parze jest ryzykowne. Zwłaszcza, że Aussie zbliżył się do dość silnego poziomu oporu 0,7180 (dolna granica chmury Kumo na wykresie D1). Jego przebicie wymaga nowych wiadomości, na przykład o spowolnieniu amerykańskej inflacji. Dlatego należy poczekać przynajmniej na publikację danych dotyczących wzrostu CPI.

Jeśli chodzi o dane techniczne, para na wykresie dziennym znajduje się na poziomie środkowej wstęgi wskaźnika Bollinger Bands, nad liniami Tenkan-sen i Kijun-sen, ale pod chmurą Kumo. Innymi słowy, para znajduje się na rozdrożu: główne wskaźniki nie sygnalizują wzrostu ani spadku. Oczywiście w tym tygodniu silny wpływ na rynek będzie miała amerykańska inflacja.