Dlaczego cena ropy naftowej przestała rosnąć?

Pod koniec ubiegłego tygodnia ceny ropy West Texas Intermediate i międzynarodowego benchmarku ropy Brent nieznacznie spadły. Niemniej jednak pozostały w pobliżu osiągniętego poziomu.

Po opublikowaniu raportu rządu USA, który wykazał nieoczekiwany wzrost zapasów ropy i paliw w Stanach Zjednoczonych, traderzy zaczęli realizować zyski.

Niepokoje w Europie Wschodniej i na Bliskim Wschodzie zwiększyły obawy o zakłócenia w dostawach, co z kolei wsparło ceny na początku zeszłego tygodnia. Według agencji Reuters w piątek wysocy rangą dyplomaci amerykańscy i rosyjscy nie dokonali znaczącego postępu w rozmowach na temat Ukrainy, lecz postanowili kontynuować rozmowy w celu rozwiązania kryzysu, który wzbudził obawy związane z możliwością wybuchu konfliktu zbrojnego.

Również w zeszłym tygodniu amerykańskie firmy energetyczne po raz pierwszy od 13 tygodni zredukowały liczbę platform wiertniczych po spadku ceny ropy w ciągu sześciu tygodni - od końca października do początku grudnia.

Zgodnie z opublikowanym w piątek raportem firmy energetycznej Banker Hughes Co w USA zwiększyła się łączna liczba platform wiertniczych naftowych i gazowych. W porównaniu z ubiegłym rokiem łączna liczba wiertni wzrosła o 60%.

Ceny ropy WTI i Brent mogą znajdować się pod krótkoterminową presją, dopóki rynek nie wchłonie wzrostu produkcji.

Możliwe, że konflikt między Rosją a Ukrainą również wpłynie na ceny ropy naftowej. Stany Zjednoczone są gotowe nałożyć sankcje, które między innymi mogą obejmować bojkot rosyjskiej ropy. Z drugiej strony to może doprowadzić do spadku wydobycia ropy w Rosji.