Euro w końcu zaczęło się nieznacznie odwracać od docelowego poziomu 1,1170. Mała formacja podwójnego dna na Oscylatorze Marlin na wykresie dziennym zadziałała.
Obserwowany dotychczas wzrost traktujemy jako ruch wzrostowy w kanale bocznym 1.1170-1.1300. Przedział można oczywiście rozszerzyć, drugą górną granicą jest poziom 1,1375 – szczyt z 18 listopada. W ciągu najbliższych dwóch tygodni poziom ten może osiągnąć linia wskaźnika MACD. Wtedy albo trend spadkowy zostanie wznowiony, albo cena umocni się powyżej linii MACD i przygotuje się do średnioterminowego wzrostu.
Na wykresie czterogodzinnym linia sygnału Oscylatora Marlin weszła do strefy dodatniej. Zbieżność już się ukształtowała, ale pozostaje czekać, aż cena umocni się powyżej linii MACD, powyżej poziomu 1,1250. Ten moment potwierdzi, że cena jest w trendzie bocznym.