Bank of America Corp. wyraził swoje poparcie dla Rezerwy Federalnej, prowadzącej walkę z inflacją, stwierdzając, że może ona zostać dobrem dla dolara amerykańskiego.
Jak powiedział strateg finansowy Athanasios Vamvakidis z Bank of America "przy cenach konsumpcyjnych osiągających rekordowe poziomy w ciągu ostatnich trzydziestu lat, bank centralny prawdopodobnie będzie musiał przyznać, że znaczna część wzrostu odzwierciedla przegrzanie gospodarki".
Taki obrót wydarzeń mógłby umocnić dolara wobec koszyka głównych walut, zwłaszcza takich jak euro i jen.
Prezes Fedu z St. Louis James Bullard z zadowoleniem przyjął wczoraj bardziej agresywne podejście do polityki pieniężnej, mówiąc, że bank powinien iść w bardziej agresywnym kierunku.
Po opublikowaniu raportu o sprzedaży detalicznej indeks dolara osiągnął szczyt od listopada 2020 roku. Dolar umacnia się w obliczu oczekiwań na podwyżki stóp procentowych przez Fed i podwojenie rentowności 5-letnich obligacji skarbowych od początku sierpnia.
Jak wynika z miesięcznej ankiety przeprowadzonej przez BofA Securities wśród zarządzających funduszami, inwestorzy spodziewają się podniesienia stóp procentowych przez Fed w przyszłym roku średnio o 1,5 proc.
Ankieta została przeprowadzona w dniach 5-11 listopada wśród inwestorów zarządzających aktywami o wartości 1,2 bln USD.
W listopadzie dystrybucja gotówki spadła z 4,7 proc. zgodnie z poprzednim sondażem w zeszłym miesiącu do 4,4 proc. Inwestorzy zwiększyli całkowity kapitał akcyjny i zmniejszyli swój udział w surowcach. Jednocześnie z tym obligacje zostały bardzo niedowartościowane.