GBP/USD 5M
1 października ruch pary GBP/USD, pokonując około 140 punktów dziennie, był prawie idealny. Sam ruch również nie budził wątpliwości, ponieważ para poruszała się tylko w jednym kierunku przez większość dnia. Od razu pragnę zauważyć, że może się wydawać, iż cały piątkowy wzrost funta brytyjskiego został wywołany jedynie raportem o aktywności biznesowej w brytyjskim sektorze przemysłowym, który jest oznaczony na wykresie numerem "1" i to właśnie w tym czasie para zaczęła rosnąć. Jednak sam raport nie daje podstaw do wyciągania takich wniosków. Faktem jest, że PMI wyniósł 57,1 pkt wobec prognozy 56,3. Dla rynków nie jest to duża rozbieżność. Formalnie istniał powód do kupna brytyjskiej waluty, ale był on bardzo złudny. Dlatego uważamy, że to tylko zbieg okoliczności. Dokładnie ten sam zbieg okoliczności mógł mieć miejsce po publikacji danych o dochodach i wydatkach osobistych Amerykanów ("2" na wykresie), gdy para zaczęła rosnąć, choć dane te były lepsze od prognozowanych i powinny były spowodować spadek pary. Po publikacji indeksu ISM euro spadło o 17 punktów, co jest równe jednej trzeciej jego dziennej zmienności, a funt praktycznie w żaden sposób nie zareagował. Dlatego wnioskujemy, że wszystkie ruchy funta/dolara w piątek nie były zależne od makroekonomii. W tym przypadku mógł być to ruch korygujący przed wcześniejszym spadkiem o 300 punktów. Jeśli chodzi o sygnały transakcyjne, było ich tylko trzy i zaczęły się formować dopiero jakiś czas po rozpoczęciu ruchu wzrostowego. Pierwszy sygnał kupna powstał po pokonaniu ekstremum 1,3519. W efekcie cena wzrosła do skrajnego poziomu 1,3570, od którego się odbiła. Dlatego w tym momencie należało zamykać longi i otwierać shorty. Udało nam się zdobyć około 24 punktów. Krótka pozycja powinna była zostać zamknięta w pobliżu wsparcia na 1,3535, ponieważ również się odbiła. Zyskano około 10 kolejnych punktów. Nie szukaliśmy sygnałów transakcyjnych wokół poziomów wsparcia, więc następny był sygnałem sprzedaży, gdy ponownie odbiliśmy od 1,3570. Powstał on wieczorem, więc można go było zignorować. Niemniej jednak, jeśli traderzy postanowili to rozpracować, mogli zdobyć około 10 dodatkowych punktów. Tak więc w piątek można było uzyskać 35-45 punktów zysku.
GBP/USD 1H
Para funt/dolar kontynuuje korektę wzrostową w przedziale godzinowym. Obecnie nie ma ani linii trendu, ani kanału, więc jest za wcześnie, aby mówić o trendzie. W tej chwili para wzrosła do krytycznej linii, a nawet się od niej odbiła. Dlatego ruch spadkowy może zostać wznowiony. Jednak pokonanie linii Kijun-sen pozwoli nam oczekiwać kolejnych wzrostów funta. Zwróć uwagę, że w zeszłym tygodniu waluta załamała się z powodu "kryzysu paliwowego" w Wielkiej Brytanii, ale wygląda na to, że rynki już rozpracowały ten temat, więc para zaczęła się ożywiać. 4 października wyróżniamy następujące ważne poziomy: 1,3304, 1,3416, 1,3519, 1,3570, 1,3601 – 1,3607. Źródłem sygnałów mogą być również linie Senkou Span B (1,3730) i Kijun-sen (1,3568). Zaleca się ustawienie poziomu Stop Loss na progu rentowności, gdy cena przesunie się we właściwym kierunku o 20 punktów. Linie wskaźnika Ichimoku mogą się poruszać w ciągu dnia, co należy wziąć pod uwagę, szukając sygnałów transakcyjnych. W Wielkiej Brytanii na poniedziałek nie zaplanowano żadnych ważnych raportów makroekonomicznych. Tym samym ruch pary będzie oparty o samą technikę prawie do piątku, kiedy to w Ameryce zostanie opublikowany raport NFP.
Zalecamy również zapoznanie się z prognozami i sygnałami transakcyjnymi dla pary EUR/USD.
Raport COT
Główni gracze nieznacznie wzmocnili swój byczy nastrój w ostatnim tygodniu sprawozdawczym (21-27 września), chociaż w rzeczywistości jest on teraz bardzo neutralny. Faktem jest, że wartość pozycji netto dla niekomercyjnej grupy traderów jest bliska zeru, co oznacza równość liczby otwartych longów i shortów na funcie. W konsekwencji inicjatywa nie jest ani w rękach byków, ani niedźwiedzi. Co więcej, w ciągu ostatnich kilku miesięcy nastroje profesjonalnych traderów stale się zmieniały, ponieważ pozycja netto albo rośnie, albo maleje. Zatem z naszego punktu widzenia wniosek jest oczywisty: raporty COT nie wskazują obecnie ani na bycze, ani na niedźwiedzie nastroje. W ciągu tygodnia sprawozdawczego zmiany w grupie niekomercyjnej były minimalne. Otwarto 5,5 tys. kontraktów kupna (longów) i 4,5 tys. kontraktów sprzedaży (shortów). Tym samym pozycja netto traderów niekomercyjnych wzrosła o 1000. Jeśli w przypadku waluty europejskiej raporty COT sygnalizują bardzo prawdopodobny dalszy spadek, to w przypadku funta te same raporty wskazują jedynie na neutralny nastrój traderów. Powyższy wykres pokazuje wyraźną tendencję spadkową, ale problem polega na tym, że profesjonalni gracze nie kontynuują sprzedaży brytyjskiej waluty. W konsekwencji dalsze spadki nie są widoczne dla funta. Zwróćmy uwagę, że euro skorygowało się o około 43% w stosunku do trendu wzrostowego, a funt - o 24%.
Objaśnienia do wykresu:
Poziomy wsparcia i oporu to poziomy, które służą jako cele przy kupnie lub sprzedaży pary. Możesz umieścić Take Profit w pobliżu tych poziomów.
Linie Kijun-sen i Senkou Span B to linie wskaźnika Ichimoku przeniesione do przedziału godzinowego z 4-godzinnego.
Obszary wsparcia i oporu to obszary, od których cena się wielokrotnie odbijała.
Żółte linie to linie trendów, kanały trendów i wszelkie inne wzorce techniczne.
Wskaźnik 1 na wykresach COT to wielkość pozycji netto traderów wszystkich kategorii.
Wskaźnik 2 na wykresach COT to wielkość pozycji netto dla grupy niekomercyjnej.