EUR/USD
W sobotę zakończyło się sympozjum bankierów w Jackson Hole. Oczekiwane przemówienie Jerome'a Powella potwierdziło jedynie ogólne stanowisko regulatora, niezależnie od intencji "jastrzębi" (Bostic, Kaplan, Harker, Mester) ogłoszenia planów rozpoczęcia wycofywania QE we wrześniu, rozpoczęcia tego wycofywania w grudniu i podwyższenia stawki najwcześniej w przyszłym roku. Najważniejsze, co inwestorzy zaczerpnęli z przemówienia szefa Fed, to sygnał o późniejszej podwyżce stóp w stosunku do innych banków centralnych, w tym EBC. Powell dużo uwagi poświęcił inflacji, potwierdzając tezę o jej chwilowym wzroście, ale również zwrócił uwagę na dobry wzrost rynku pracy, zauważył, że pandemia może ten wzrost osłabić, co naszym zdaniem daje pole manewru. Podejrzewamy, że opublikowane 3 września dane o rynku pracy będą już gorsze od prognoz (spodziewany spadek bezrobocia z 5,4% do 5,2%, a poza rolnictwem o 728 tys.).
Na wykresie dziennym cena przekraczyła linię wskaźnika równowagi, oscylator Marlina rośnie, cel na poziomie 1.1835/47 pozostaje, przekroczenie tego przedziału otwiera drugi cel na poziomie 1.1920.
Na wykresie czterogodzinnym wzrost nadal trwa: cena jest powyżej linii wskaźnika, Marlin odwrócił się i ruszył w górę po rozładowaniu (korekcie) z 26 sierpnia.