AUD/USD
Wczoraj dolar australijski spadł o 38 punktów pod ogólną presją dolara amerykańskiego, który dodał 0,24%. Z technicznego punktu widzenia ta korekta wygląda jak przygotowanie do dalszego wzrostu, gdyż linia sygnału oscylatora Marlina spadła od granicy ze strefą trendu wzrostowego i szykuje się do jej przebicia od drugiej (mocniejszej) próby.
Na wykresie czterogodzinnym cena osiągnęła linię wskaźnika MACD i powoli się od niej odwraca. Rynek zignorował 2,7% spadek sprzedaży detalicznej w Australii w lipcu. Ponadto oscylator Marlina odwraca się od neutralnej linii zerowej i rusza w górę.
Dziś o 16:00 czasu warszawskiego prezes Fed Jerome Powell przemawia na konferencji wirtualnych bankierów w Jackson Hole, gdzie prawdopodobnie nie będzie spieszył się z dostarczeniem dokładniejszych informacji na temat dalszych planów QE, niż mają obecnie inwestorzy. W przypadku braku takich planów bardziej prawdopodobny jest wzrost kursów walut w parze z dolarem. Pierwszym celem "Aussie'a" jest poziom 0,7323.