Bitcoin zniwelował wszystkie zyski, które uzyskał dzięki Tesla Inc. z 8 lutego, w związku z faktem, że użyje pieniędzy korporacyjnych do zakupu cyfrowego zasobu i zaakceptuje go jako formę płatności za swoje samochody.
Największa kryptowaluta na świecie wykazała spadek o około 40% z rekordowego poziomu 64 770 USD za monetę, a obecnie cena jest w pobliżu 39 500 USD, gdzie 8 lutego Tesla ogłosiła zakup BTC.
Oczywiście, teraz największą zmienność tworzy sam CEO Tesli Elon Musk, który w zeszłym tygodniu był w stanie zaskoczyć entuzjastów kryptowalut, ogłaszając, że firma nie będzie już akceptować bitcoinów jako formy płatności, co pozwoliło bitcoinowi wykazać spadek o około 15% w stosunku do poziomu z weekendu, ponieważ Musk podwoił swoją krytykę dotyczącą wpływu kryptowaluty na środowisko.
Następnie, we wtorek, Ludowy Bank Chin wydał oświadczenie potwierdzające, że tokenów cyfrowych nie można używać jako formy płatności, podkreślając ryzyko regulacyjne związane z kryptowalutami, które pozwoliło na powrót Bitcoina do poziomu sprzed dnia 8 lutego.
Fiona Cincotta, starszy analityk rynków finansowych w City Index, powiedziała: "Te ogromne wahania kryptowalut, które widzieliśmy, naprawdę podkreślają spekulacyjny charakter kryptowaluty jako aktywa. Nie mogę sobie wyobrazić, że to będzie ostatni raz".
Musk, ze swoimi często tajemniczymi postami na Twitterze, które mogą przenosić miliardy, stał się jak Svengali - postać w świecie kryptografii, podczas gdy decyzja Tesli jest momentem przełomowym dla wielu w sektorze kryptograficznym, którzy postrzegali to jako kolejny krok w ewolucji tego zasóbu.
Ale wszystko to szybko zniknęło po tym, jak Musk wywołał obawy wśród inwestorów oszałamiającą liczbą tweetów. Obawy pojawiły się w zeszłym tygodniu, kiedy skrytykował wykorzystanie energii przez Bitcoina.
Elon Musk ogłosił, że Tesla przestanie akceptować tokena jako formę płatności za samochody i nazwał najnowsze trendy w zużyciu energii "szalonymi". W weekend zasugerował, że jego firma zajmująca się samochodami elektrycznymi może sprzedawać bitcoiny. Rozesłał tweety, w których wyjaśnił, że tak nie jest i wywołał niepokój wśród traderów.
David Bianco, dyrektor inwestycyjny firmy DWS Group w Ameryce Północnej i Południowej, powiedział: "Nie sądzę, aby jego komentarze pomogły przekształcić ją w poważniejszą klasę aktywów. Ludzie patrzą na to i myślą, że to tylko wybryk, przyciąga zbyt wiele uwagi popkultury, a profesjonalni inwestorzy nie chcą słyszeć o inwestycjach, o których mowa w Saturday Night Live".