Amerykańskie akcje kontynuują spadki od początku tygodnia, ponieważ wznowiony wzrost liczby zachorowań na COVID-19 na całym świecie ponowie wywołał obawy o bieżący wpływ na gospodarkę, jednocześnie tłumiąc serię dobrych danych korporacyjnych.
Indeks S&P 500 zanotował spadek o 0,9% w ciągu ostatnich dwóch dni (stan na godz. 21:00 UTC+3 w dniu 20 kwietnia 2021 r.), kontynuując ruch południowy od rekordowego maksimum 4 191 USD za akcję, przy czym wielu inwestorów zachowuje ostrożność przed sezonem sprawozdawczym. Wszystko będzie więc zależeć od tego, czy oczekiwany wzrost zysków wpłynie na perspektywę silniejszego wzrostu w przyszłości.
International Business Machines Corp. zdołał pokazać imponujący ruch w górę po tym, jak odnotował największy wzrost przychodów od 11 kwartałów, podczas gdy United Airlines Holdings Inc. przyspieszył wyprzedaż akcji turystycznych stratą, która przekroczyła oczekiwania, a Netflix Inc. ma opublikować swoje wyniki we wtorek po południu (czasu nowojorskiego). Oto kilka kluczowych wydarzeń, na które warto zwrócić uwagę.
W tym tygodniu należy zwrócić szczególną uwagę na ważne wydarzenia, takie jak:
- W środę raport EIA dotyczący rezerw ropy naftowej;
- w czwartek decyzja Europejskiego Banku Centralnego oraz briefing prezes Christine Lagarde;
- W piątek w USA pojawią się dane o sprzedaży nowych nieruchmości.
Amerykańskie akcje są obecnie notowane przy wycenie, która jest około 35% powyżej średniej z ostatniej dekady, inwestorzy skupiają się na tym, że ten sezon będzie najlepszym okresem zysków od dwóch lat, jak przewidują prognozy. Jednak jedną z największych przeszkód jest to, czy przedsiębiorstwa będą w stanie sprostać rosnącej presji inflacyjnej w miarę przyspieszania ożywienia gospodarczego.
Starszy analityk rynków finansowych w City Index Fiona Cincotta powiedziała, że zbliża się sezon sprawozdawczy i istnieją obawy co do tego, w jaki sposób międzynarodowe koncerny przedstawią swoje rekomendacje, biorąc pod uwagę fakt, że nie wytyczyliśmy jeszcze granicy w sprawie Covida, a to dopiero zaczyna niepokoić inwestorów, ponieważ popyt na bardziej ryzykowne aktywa spadł. Dyrektor inwestycyjny CIBC Private Wealth Management David Donabedian uważa, że rynek akcji właśnie odetchnął po dużym wzroście, ale nadal ma wszelkie szanse na optymizm.