Handel na światowych giełdach w środę zakończył się w różnych kierunkach. W centrum uwagi nadal pozostaje temat walki z COVID-19 na świecie, a także perspektywy ożywienia i wzrostu gospodarek Europy i Stanów Zjednoczonych.
Przypomnijmy, że wcześniejsze dane o inflacji konsumenckiej w Ameryce wywołały falę wyprzedaży dolara i zakupów akcji spółek na giełdach. To było naprawdę dziwne, bo rynki z "uporem kota, kradnącego kiełbaski", czekały na najnowsze dane o inflacji konsumenckiej, a potem inwestorzy zaczęli ustalać wcześniejsze zyski na wzroście dolara i krótkiej sprzedaży akcji. Wszystko to tłumaczone było banalną zasadą "kupowanie na oczekiwaniach i sprzedawanie na faktach".
Naszym zdaniem większą rolę odgrywają tu nawet nie same wypowiedzi członków Fedu i samego J. Powella, że regulator nie będzie zmieniał stopy monetarnej przez co najmniej rok, ale stabilizacja rentowności papierów skarbowych. Chcielibyśmy zwrócić uwagę na fakt, że właśnie ich silny wzrost na początku roku zaszokował rynki i spowodował wyprzedaż na rynkach akcji przy jednoczesnym umocnieniu dolara.
Nasuwa się jednak pytanie, co dalej? Jak zachowają się rynki w obliczu stabilnych rentowności papierów skarbowych?
Uważamy, że nasze wcześniejsze założenie, że spadek rentowności lub ich stabilizacja spowoduje wzrost popytu na akcje i spadek wartości dolara jest uzasadnione.
Jeśli chodzi o akcje, spadek turbulencji na rynku obligacji rządowych zdecydowanie pozytywnie wpływa na popyt na akcje, ale jednocześnie dolar traci wsparcie, ponieważ istnieje dysproporcja równowagi między pozytywnymi dla niego przyczynami, z których głównym był wzrost rentowności obligacji rządowych, a masowymi środkami stabilizacji amerykańskiej gospodarki i wsparcia ludności, wyraźne przesunięcie następuje w kierunku tych ostatnich
Utrzymywanie się takich tendencji będzie zdecydowanie stymulowało przede wszystkim zakupy akcji spółek amerykańskich i wywierało presję na spadek kursu dolara.
Uważamy, że w najbliższym czasie taka tendencja na rynkach będzie się utrzymywać. Będzie się to działo tak długo, jak długo wartość obligacji rządowych będzie konsolidować się w zakresie bocznym.
Prognoza dnia:
EURUSD konsoliduje się powyżej silnego wsparcia na poziomie 0,7700. Przedstawione dziś pozytywne dane dotyczące australijskiej gospodarki nie stanowią na razie wsparcia dla pary. Uważamy, że jeśli presja na USD będzie kontynuowana i para utrzyma się powyżej tego poziomu, będzie kontynuować wzrost do 0,7800, a następnie do 0,7840.
Para NZDUSD dotarła do poziomu oporu 0,7150. Prawdopodobna jest korekta w dół do 0,7100 przed kontynuacją wzrostu do 0,7235.