Gorąca prognoza dla EUR/USD na 31 marca 2021 r

Wystarczy jedno spojrzenie na dane o inflacji w Hiszpanii, by wpaść w panikę. Rzeczywiście, skok inflacji z 0,0% do 1,3% nie jest nawet gwałtowny. To raczej rodzaj orbitalnego lotu, mimo że według najambitniejszych prognoz powinien wzrosnąć do 0,9 %. Takie prognozy uznano jednak raczej za marginalne i w zasadzie wszyscy zgodzili się, że tempo wzrostu cen konsumpcyjnych przyspieszy do 0,3%. I choć to dopiero czwarta gospodarka strefy euro, nawet jeśli mowa o inflacji, której wzrost postrzegany jest bardziej jako czynnik pozytywny, na rynku zapanowała panika. Rzecz w tym, że stopniowy wzrost inflacji jest dodatni, ale nie tak mocny, jak teraz. Gwałtowny wzrost inflacji grozi rozerwaniem spirali inflacyjnej, co nie przynosi nic dobrego. Generalnie inwestorzy otrzymali kolejne potwierdzenie, że wszystko w Europie przebiega dokładnie według tego scenariusza, a Europejski Bank Centralny wkrótce będzie musiał walczyć nie o wzrost inflacji do docelowego poziomu 2,0%, ale o jej obniżenie do tej wartości. Oznacza to jednak radykalny zwrot w kierunku zaciśnięcia polityki pieniężnej, na które europejska gospodarka najwyraźniej nie jest teraz gotowa. Wstępne dane o inflacji w Niemczech tylko wzmocniły te obawy, gdyż tempo wzrostu cen konsumpcyjnych przyspieszyło z1,3% do 1,7%. Oczekiwano wzrostu do 1,5%. Ogólnie inflacja rośnie znacznie szybciej.

Inflacja (Niemcy):

Dziś publikowane są wstępne dane o inflacji w całej strefie euro, która według najskromniejszych prognoz powinna przyspieszyć z 0,9% do 1,2%. Jednak po wczorajszych danych najprawdopodobniej należy założyć, że przyspieszy ona do co najmniej 1,3%, a być może nawet bardziej. Inwestorzy otrzymają więc potwierdzenie swoich obaw dotyczących rozerwania inflacyjnej spirali. Oznacza to, że sprzedaż wspólnej waluty europejskiej będzie kontynuowana. Zacznie się jednak znacznie wcześniej, gdy zostaną opublikowane wstępne dane o inflacji we Francji, gdzie dynamika cen konsumpcyjnych powinna przyspieszyć z 0,6% do 1,1%. Wzrost jest imponujący. Jednak obecnie nie ma wątpliwości, że we Francji inflacja będzie jeszcze wyższa niż oczekiwano.

Inflacja (Europa):

Para walutowa EUR/USD nadal wykazywała aktywność spekulacyjną po dwudniowej stagnacji. W efekcie dolna granica zakresu 1,1760/1,1805 znalazła się pod naporem sprzedających, a kurs skierował się w stronę 1,1700.

Dynamika rynku dała sygnał przyspieszenia, przekraczając prawie dwukrotnie poziom zmienności w ostatnich dniach.

Jeśli zaczniemy od aktualnej lokalizacji kwotowania, zobaczmy, że stop pojawił się w okolicach 1,1700, a w efekcie stagnacja - cofnięcie.

Patrząc na wykres notowań w ujęciu ogólnym dziennym, widać wyraźnie, że kwotowanie bez zmian podąża w strukturze kursu korekcyjnego od szczytu średnioterminowego trendu 1,2349, gdzie biorąc pod uwagę ostatni spadek, mamy przedłużenie tego kursu

W tej sytuacji można założyć, że na rynku nadal występuje zainteresowanie spadkowe. Zanim jednak będzie można iść dalej, traderzy muszą utrzymywać kwotowanie poniżej 1,1700 przez cztery godziny. W przeciwnym wypadku może nastąpić lokalna stagnacja - odbicie z poziomu 1,1700.

Z punktu widzenia kompleksowej analizy wskaźników można zauważyć, że wskaźniki instrumentów technicznych w okresach godzinowych i dobowych sygnalizują sprzedaż, ze względu na intensywny ruch spadkowy. Przedziały minutowe mają zmienny sygnał * (kupna/sprzedaży*) ze względu na fazę stagnacji - cofnięcie z poziomu 1,1700.