Założyciel Bridgewater Associates Ray Dalio przepowiedział wprowadzenie zakazu na inwestycje kryptowalutowe w USA

Ray Dalio jest założycielem jednego z największych funduszy hedgingowych na świecie. Ostatnio wyraził pogląd, że inwestycje w Bitcoina i złoto mogą zostać zakazane przez władze USA. Zdaniem Dalio władzę USA będą w przyszłości zwiększać podatki i im wyższe one będą, tym więcej ludzi i firm będzie uciekało w kryptowaluty, żeby uniknąć ich płacenia. Oczywiście w pierwszej kolejności mowa o podwyżce podatków dla bogaczy oraz dla dużych firm, co już oświadczył prezydent Joe Biden. Według jego inicjatywy, którą wypowiedział podczas kampanii prezydenckiej, podatki powinny zostać podwyższone, aby kraj mógł podnieść się po kryzysie wywołanym przez koronawirusa. W tej chwili jest rozpatrywany nowy pakiet stymulacyjny dla gospodarki amerykańskiej w wysokości 2-4 bilionów dolarów. I jednym ze źródeł finansowania tego pakietu stanie się właśnie dodatkowe obciążenie fiskalne bogatych osób i dużych firm. "Politycy, którym wiecznie brakuje pieniędzy, będą podnosić podatki i nie będzie im się podobał przepływ kapitału z aktywów dłużnych do innych obszarów podatkowych. Mogą więc równie dobrze nałożyć zakaz inwestowania w złoto czy Bitcoina" - powiedział Dalio. Pojawiają się również opinie, że zakaz kryptowalut może zostać wprowadzony ze względu na chęć zwiększenia przez rząd USA inwestycji na rynkach akcji i długu. W każdym razie, jest to to, co mówiliśmy już wielokrotnie: Bitcoin jest bardzo niebezpieczny dla władz każdego kraju, a w szczególności dla władz USA. Wszystkie te plotki w rzeczywistości nie wyrastają jak grzyby po deszczu. Coraz więcej ekspertów zwraca uwagę na to, że każda zdecentralizowana waluta poza kontrolą banku centralnego jest "kością w gardle" dla państwa. Jednak zdecydowana większość finansistów zaleca, aby nie martwić się z tego powodu. Jeśli dojdzie do zakazu obrotu kryptowalutami, to będzie on stopniowy i obejmie całą branżę naraz, a nie pojedyncze inwestycje w Bitcoina czy inne tokeny. Eksperci zauważają również, że zakaz inwestycji w kryptowaluty mógłby podważyć wiarę w system finansowy i państwo, a także znacznie zwiększyć popyt na aktywa cyfrowe, więc jest to mało prawdopodobne. Analitycy uważają, że działania rządu USA i Fed będą miały na celu rozszerzenie bazy podatkowej w celu zwiększenia przychodów z segmentu kryptowalut do skarbu państwa. Jednocześnie mało prawdopodobne jest, że rząd zrezygnuje z prób pełnej kontroli nad segmentem kryptowalut.

Tym czasem Bitcoin rozpoczął nową spiralę spadkową, jednak na razie utrzymuje się powyżej ważnego poziomu wsparcia - linii Kijun-sen, znajdującej się na poziomie 52 300 USD. Odbicie się od niej może wywołać nową spiralę wzrostową. Konsolidacja poniżej tej linii może doprowadzić do długo oczekiwanej silnej korekty kryptowaluty numer jeden na świecie.