EURUSD i GBPUSD: dolar amerykański będzie nadal spadał w stosunku do kilku głównych walut. Euro i funt brytyjski gotowe do szturmu na nowe szczyty

Europejska waluta pozostaje mocna w stosunku do dolara amerykańskiego, a funt brytyjski osiąga nowe roczne maksima po piątkowym raporcie wskazującym na mocniejszy IV kwartał 2020 r. Inwestorzy nadal stawiają na osłabienie dolara i wzrost popytu na ryzykowne aktywa.

Świadczy o tym również indeks MSCI Inc., który śledzi waluty rozwijających się krajów. Indeks podskoczył do rekordowego poziomu w ostatni piątek na tle spadku amerykańskiego dolara w stosunku do koszyka walut. Pomimo obserwowanego wzrostu rentowności amerykańskich obligacji, inwestorzy do tej pory ignorowali ten fakt. Inwestorów obecnie najwyraźniej zachęca globalne ożywienie gospodarcze, które nastąpi wkrótce po szczepieniu na koronawirusa. Perspektywa zwiększenia bodźca ze strony USA szkodzi dolarowi, który obniżył zmienność do najniższego poziomu od lipca 2020 roku. Wiele banków w dalszym ciągu koryguje swoje prognozy dotyczące dolara, podkreślając, że globalny wzrost gospodarczy powinien być bardzo silny w ciągu najbliższych sześciu miesięcy, co doprowadzi do spadku wartości dolara w stosunku do większości światowych walut.

W swoim ostatnim przemówieniu w zeszłym tygodniu sekretarz skarbu Janet Yellen podkreśliła, że kraje G-7 muszą działać z większą pewnością w zakresie polityki stymulacyjnej, aby wspierać ożywienie gospodarcze po pandemii koronawirusa. Dlaczego Yellen udzielała porad, nie jest jeszcze do końca jasne, ale w komunikacji z zagranicznymi kolegami z innych banków centralnych z G7 Yellen przekonała ich, aby uciekli się do podwyższenia kosztów. Ministerstwo Finansów stwierdziło w komunikacie, że grupa G7 powinna skupić się na pomocy światowej gospodarce w jak najszybszym powrocie do poprzednich stóp wzrostu. Yellen zauważyła również, że Stany Zjednoczone wspierają zwiększenie pożyczek MFW o 500 miliardów dolarów w ramach organizacji dodatkowego funduszu pomocowego w celu wsparcia krajów rozwijających się w walce z Covid-19.

Jeśli chodzi o statystyki fundamentalne, które zostały opublikowane w miniony piątek, presję na dolara amerykańskiego wywarł raport o pogorszeniu oczekiwań konsumentów w USA, przerywając jego umocnienie wobec euro i funta brytyjskiego. Po przebiciu wsparcia na poziomie 1,2110 przez parę EURUSD, niedźwiedzie uaktywniły się, co doprowadziło do powstania większej korekty w dół, ale z tego ruchu nic sensownego nie wyszło, gdyż dane z University of Michigan nie spełniły oczekiwań ekonomistów. Według raportu nieoczekiwany spadek nastrojów konsumentów w USA w lutym 2021 roku wyraźnie odzwierciedla ich obawy przed brakiem konsensusu wśród Republikanów i Demokratów w sprawie nowego programu pomocy osobom dotkniętym pandemią koronawirusa. Uniwersytet Michigan podał, że indeks nastrojów konsumentów spadł do 76,2 w lutym po spadku do 79,0 w styczniu 2020 r. Spadek był zaskoczeniem dla ekonomistów, którzy spodziewali się wzrostu indeksu do 80,8 pkt. Wielu Amerykanów liczy na nową rundę wypłat stymulacyjnych, aby złagodzić ich trudności finansowe, ale nie jest jasne, kiedy pomoc zostanie zatwierdzona. Jeśli chodzi o inflację, według raportu wzrosła ona o 3,3% rocznie zgodnie ze stanem na luty, po wzroście o 3,0% w styczniu tego roku. Pięcioletnie oczekiwania inflacyjne pozostały na niezmienionym poziomie 2,7%.

Jeśli chodzi o techniczną sytuację na parze EURUSD, byki celują w główny opór 1,2150. Dopiero przebicie tego przedziału zapewni rynkowi napływ nowych dużych graczy, stawiających na dalsze umocnienie euro w krótkim okresie. Celem będzie świeże maksimum na poziomie 1,2190, którego przebicie otwiera drogę do poziomu 1,2230. W przypadku spadku na instrumencie handlowym radzę liczyć na wsparcie na poziomie 1,2110, ale większy poziom widać tylko blisko 1,2070, gdzie byki będą próbowały zbudować dolną granicę wzrostowego kanału cenowego od 4 lutego.

GBP

Funt brytyjski wzrósł do noworocznych maksimów po tym, jak ostatni raport pokazał, że gospodarka Wielkiej Brytanii odnotowała słabszy wzrost w czwartym kwartale, ale to tylko w porównaniu z trzecim kwartałem, kiedy nastąpiło duże odbicie w gospodarce po pierwszej fali koronawirusa. Generalnie wskaźniki były znacznie lepsze od prognoz ekonomistów. Według brytyjskiego Urzędu Statystyk Narodowych produkt krajowy brutto wzrósł o 1,0% w 4. kwartale 2020 r., po wzroście o 16,1% w 4. kwartale. Ekonomiści prognozowali kwartalny wzrost o około 0,5%. Warto zauważyć, że pomimo dość aktywnego odbicia PKB poziom w 2020 roku był o 6,6% niższy niż w tym samym kwartale 2019 roku. Nic dziwnego, że spowolnienie wzrostu gospodarczego było w dużej mierze spowodowane dynamiką w sektorze usług, który nadal jest sparaliżowany ograniczeniami spowodowanymi pandemią koronawirusa. Zaostrzenie ograniczeń dla działalności sektora usług spowodowało jego wzrost tylko o 0,6%. Produkcja okazała się silniejsza, wykazując wzrost o 1,8 %, a produkcja przemysłowa w IV kwartale wzrosła o 3,3 %.

Jeśli chodzi o dane miesięczne, w grudniu 2020 roku PKB wzrósł o 1,2% po spadku o 2,3% w listopadzie, kiedy rozpoczęła się druga fala koronawirusa i rząd został zmuszony do powrotu do ograniczeń i środków izolacyjnych. Sektor usług wzrósł w grudniu o 1,7%, ponieważ ponownie się otworzyło wiele branż zorientowanych na konsumpcję.

Jeśli chodzi o techniczną sytuację na parze GBPUSD, warto wykluczyć dalszy wzrost do strefy nowych rocznych maksimów. Jedynie podstawa 39. figury dzieli Instrument handlowy od nowej fali wzrostu, której przebicie doprowadzi do zniesienia szeregu zleceń stop loss spekulacyjnych sprzedawców i odnowienia poziomów 1.3960 i 1.4010. Korekta w dół, którą można zaobserwować na GBPUSD, będzie ograniczona na poziomie wsparcia 1,3860, ale większy poziom widać tylko na poziomie 1,3820, skąd na rynek wejdą nowi nabywcy funta liczące na kontynuację trendu wzrostowego.

Dziś trzeba zwrócić uwagę na doniesienia o produkcji przemysłowej i handlu zagranicznym w strefie euro. Oczekuje się, że produkcja spadnie o 0,4%, a nadwyżka w handlu zagranicznym strefy euro w grudniu wyniesie 25,3 mld euro, w porównaniu z 25,8 mld euro w poprzednim miesiącu.