Rozczarowujące dane o inflacji w USA, pokojowo nastawiony Jerome Powell, amerykańskie indeksy giełdowe nieubłaganie przebijające maksima wszech czasów oraz cofnięcie COVID-19 pomogły bykom na EURUSD przejść do ofensywy w drugim tygodniu lutego. Mario Draghi, który obecnie nazywany jest Mesjaszem, również przyczynił się do triumfu EUR. W dawnych czasach były szef EBC nie robił nic poza zatopieniem wspólnej europejskiej waluty.
Szczepienia i sezonowy spadek liczby osób zarażonych koronawirusem sprawiły, że inwestorzy zaczęli się zastanawiać, jaka będzie przyszłość rynków finansowych. Jeśli w latach 2018-2019 wstrząsnęły nimi wojny handlowe, a w 2020 roku pandemia, to co czeka nas po jej pokonaniu? Najprawdopodobniej głównym czynnikiem kształtowania się kursów walutowych na rynku Forex będzie ponownie polityka pieniężna. A jeśli tak, to czy nie czas przypomnieć sobie o podstawach?
Celem każdego banku centralnego jest zarządzanie inflacją. Jeśli ceny konsumpcyjne rosną zbyt szybko, należy zacieśnić politykę pieniężną. Przeciwnie, rosnące ryzyko deflacji stwarza podstawy do złagodzenia polityki pieniężnej. W tym kontekście związek pomiędzy notowaniami EURUSD a różnicami inflacyjnymi w strefie euro i USA jest dość logiczny. W styczniu europejski wskaźnik CPI przyjemnie zaskoczył, podczas gdy jego amerykański odpowiednik rozczarował, co stało się jednym z kluczowych czynników napędzających rajd głównej pary walutowej.
EURUSD i dynamika dyferencjału inflacyjnego
W obu przypadkach na dynamikę cen konsumpcyjnych miały wpływ czynniki przejściowe - zmiany w systemie podatkowym w Niemczech i zbyt tanie bilety lotnicze w USA. W średnim terminie dyferencjał inflacyjny prawdopodobnie będzie się zmniejszał, co sprawia, że potencjał rajdu na EURUSD jest ograniczony. O ile oczywiście banki centralne nie będą interweniować.
Dotyczy to przede wszystkim Fed. Według Nordea Markets, ze względu na szybki wzrost amerykańskiego PKB i inflacji, latem w ramach FOMC rozpoczną się rozmowy o zwijaniu QE, czego obecnie Jerome Powell i jego współpracownicy starają się uniknąć. Szef Fed powiedział, że bank centralny nawet nie myśli o porzuceniu obecnej polityki monetarnej. Ale w końcu kiedyś będzie musiał to zrobić!
Normalizacja w USA prawdopodobnie rozpocznie się szybciej niż w strefie euro, co ogranicza potencjał rajdu EURUSD, ale na razie jest za wcześnie, by o tym myśleć. Dzięki sezonowemu spadku zachorowań na COVID-19, szczepieniom i wychodzeniu gospodarek europejskich z lockdownów para ma spore szanse na wzrost, przynajmniej powyżej bazy z 22 figury. Nawet szybki wzrost amerykańskiej gospodarki nie powinien przestraszyć byków. USA i Chiny są siłą napędową światowego PKB, a ożywienie gospodarcze w 2021 r. utrzyma apetyt na ryzyko na wysokim poziomie i przyczyni się do osłabienia dolara jako aktywa stanowiącego bezpieczną przystań.
Z technicznego punktu widzenia na wykresie dziennym EURUSD uaktywniła się formacja "Fale Wilka" z celami na 1,221 (projekcja z punktu 5 na linię 1-4) oraz 1,225 (oczekiwane przecięcie notowań z linią 1-4). Głównym celem byków jest utrzymanie się powyżej poziomu Pivot na 1,208. Odbicie od tego wsparcia lub ponowne pokonanie lutowego maksimum na poziomie 1,215 jest powodem do kupna euro.
EURUSD, wykres dzienny