EURUSD i przyczyny bocznego kanału
Słaby popyt na euro na obecnych maksimach jest bezpośrednio związany z brakiem wskazówek, w jakim kierunku należy ruszyć. Pomysł szybkiego szczepienia przeciwko koronawirusowi nie napędza już rynków, ponieważ tempo nie było tak wysokie, jak wielu się spodziewało. Brakuje nowych i potrzebnych wypowiedzi banków centralnych, a zakupy euro na obecnych maksimach mogą doprowadzić do nowych interwencji werbalnych na europejskim rynku walutowym, podobnie jak miało to miejsce w styczniu bieżącego roku, co spowodowało natychmiastowy spadek kursu EURUSD. Ograniczenia związane z pandemią koronawirusa nadal obowiązują i jak dotąd nikt nie spieszy się z ich zniesieniem. Wszystko to wiąże ręce traderom i sprawia, że przyjmują postawę wyczekującą. Z drugiej strony, nikt też nie potrzebuje dolara. Nawet jeśli weźmiemy za podstawę wzrost gospodarki amerykańskiej, który będzie wyraźnie szybszy niż tempo wzrostu godpodarki europejskiej, ogromne zastrzyki w wysokości bilionów dolarów powstrzymają traderów przed kupowaniem dolara, ponieważ obecna polityka Demokratów jest jasno ukierunkowana na wpompowanie maksymalnej ilości pieniędzy w gospodarkę pod jakimkolwiek pretekstem.
Biuro Budżetowe Kongresu USA opublikowało wczoraj raport, który przewiduje deficyt budżetowy USA w tym roku. Będzie wyraźnie większy, niż przewidywano, właśnie z powodów, które wypowiedziałem powyżej. Według danych prognozowany deficyt budżetowy USA wyniesie 2,26 bln USD w tym roku fiskalnym kończącym się we wrześniu 2021 r. Pierwotna prognoza wynosiła 1,81 biliona dolarów. W ubiegłym roku deficyt wyniósł 3,13 bln USD i był największy od czasów II wojny światowej. Prognoza agencji dotycząca deficytu na najbliższe 10 lat była bardziej optymistyczna, a skumulowana luka między 2021 a 2030 r. będzie o 345 mld USD mniejsza niż poprzednia prognoza. Warto zauważyć, że obecna prognoza uwzględnia jedynie pakiet stymulacyjny dla gospodarki amerykańskiej w wysokości 900 mld dolarów, który został przyjęty za rządów Donalda Trumpa w grudniu 2020 roku. Wyklucza najnowszą propozycję Joego Bidena w wysokości 1,9 biliona dolarów, która jeszcze bardziej rozdmucha księgi rachunkowe. Raport wykazał również, że wzrost płacy minimalnej jest bezpośrednio związany z utratą miejsc pracy, a czeki wystawione w grudniu nie doprowadziły jeszcze do wzrostu wydatków konsumentów, którzy są bardziej skłonni do akumulacji, a nie do lekkomyślnych wydatków. Najwyraźniej powyższy raport może stać się dość poważnym argumentem dla Republikanów, którzy mogą go użyć do zablokowania nowej propozycji Joe Bidena w wysokości 1,9 biliona dolarów.
Donald Trump - impeachment
Demokraci wczoraj w swoich przemówieniach oskarżali Donalda Trumpa o sprowokowanie śmiertelnego ataku na Kapitol Stanów Zjednoczonych, narażenie swojego wiceprezydenta, a następnie wyrażenie solidarności z uczestnikami zamieszek. W ciągu ostatnich dwóch dni wszystkie zeznania świadków Demokratów sprowadzały się do tego, że Trump świadomie nakazał swoim zwolennikom atak na Kapitol za pomocą haseł: "walcz jak w piekle" i "postępuj według zupełnie innych zasad". Argumenty zostały poparte zeznaniami samych uczestników zamieszek, z których niektórzy powiedzieli, że działali na rozkaz Trumpa. Jeśli chodzi o obronę Trumpa, odniosła się do pierwszej poprawki, którą można było nałożyć na przemówienie Trumpa w Białym Domu w dniu ataku na Kapitol. Demokraci wyraźnie nie zgadzają się z tym stanowiskiem.
Joe Biden i Covid-19
Jeśli chodzi o obecnego prezydenta Joe Bidena, nie martwi się on szczególnie postępowaniem. Podczas wczorajszego przemówienia Biden obiecał, że do końca lata w USA otrzymają wystarczająco dużo szczepionki na COVID-19, aby zaszczepić 300 milionów Amerykanów. Biden odwiedził również Laboratorium Patogenezy Wirusowej, które opracowało szczepionkę COVID-19 wyprodukowaną przez firmę Moderna. Do tej pory w ciągu pierwszych trzech tygodni urzędowania Joe Bidena wykonano ponad 26 milionów szczepień. Jedną z obietnic kampanii Bidena była aktywna walka z koronawirusem. Obecny prezydent USA ogłosił również wczoraj, że Stany Zjednoczone otrzymały zobowiązanie umowne od firm Moderna i Pfizer do dostarczenia 600 milionów dawek szczepionki do końca lipca, miesiąc wcześniej niż pierwotnie szacowano.
Jeśli chodzi o wczorajsze dane, uwagę przyciągnął raport Departamentu Pracy USA, który zanotował spadek wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA. Według danych za tydzień kończący się 6 lutego liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła do 793 000, czyli o 19 000 w porównaniu ze zrewidowanym poziomem 812 000 z poprzedniego tygodnia. Ekonomiści spodziewali się, że liczba wniosków spadnie do 757 000. Średnia ruchoma również spadła do 823 000, czyli o 33 500 mniej niż zrewidowana średnia wartość z poprzedniego tygodnia. Działania władz USA na rzecz wsparcia rynku pracy przynoszą efekty, ale nie wystarczają, gdyż dalszy spadek liczby nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spowolni.
Jeśli chodzi o raport o cenach mieszkań w Stanach Zjednoczonych, inwestorzy zignorowali go. Niskie oprocentowanie kredytów hipotecznych przez tak długi okres doprowadziło do wzrostu ceny do najwyższych poziomów i najszybszej w historii stopy wzrostu. Mediana ceny domu jednorodzinnego wzrosła o 14,9% do 315000 USD w czwartym kwartale 2020 r. (największy wzrost od 1990 r.).
Jeśli chodzi o techniczną sytuację na parze EURUSD, byki celują w główny opór 1,2150. Dopiero przebicie tego przedziału zapewni rynkowi napływ nowych dużych graczy, stawiających na dalsze umocnienie euro w krótkim okresie. Celem będzie świeże maksimum 1,2190, którego przebicie otwiera drogę do poziomu 1,2230. W przypadku spadku na instrumencie handlowym radzę liczyć na wsparcie na poziomie 1,2110, ale większy poziom widać tylko na poziomie 1,2070, gdzie byki będą próbowały utworzyć dolną granicę rosnącego kanału cenowego od 4 lutego.
Dziś rano uwagę przyciągną kwartalne dane o brytyjskim PKB, produkcji przemysłowej i handlu zagranicznym zwrócą. Prognozuje się, że gospodarka Wielkiej Brytanii wzrośnie o 0,5% w 4. kwartale, po wzroście o 16% w 3. kwartale. Oczekuje się, że produkcja przemysłowa wzrośnie o 0,5%, a deficyt handlowy Wielkiej Brytanii w grudniu wyniesie 15 mld funtów, w porównaniu z deficytem 16,01 mld funtów w poprzednim miesiącu.
Jeśli chodzi o techniczną sytuację na parze GBPUSD, nabywcy wyraźnie skupią się na ochronie wsparcia 1,3785. Jeśli bykom uda się utrzymać instrument handlowy powyżej tego poziomu po danych o PKB, to mogą liczyć na powrót do oporu 1,3820, a następnie na odnowienie rocznego maksimum 1,3870, którego nie dało się wczoraj przekroczyć. Przebicie 1.3785 zwiększy presję na parę. W tym przypadku kolejne główne poziomy wsparcia będą widoczne na poziomach 1,3730 i 1,3680.