GBP/USD 1H.
4 grudnia para walutowa GBP/USD spadła do dolnej linii kanału bocznego (duży czerwony prostokąt na ilustracji), odbiła się od niej i wznowiła jeszcze silniejszy ruch w górę niż poprzedniego dnia. Tak więc w ciągu minionego dnia kwotowania pary ponownie opuściły zakres 1,3300-1,3400, tym razem znacznie pewniej. Nie oznacza to jednak, że handel parą stał się wygodniejszy. "Huśtawka" przekształciła się w "huśtawkę wzrostową". Teraz para skacze tam i z powrotem, ale z nachyleniem w górę. Inwestorzy decydują, czy chcą otwierać transakcje ze względu na tak złożone ruchy. Chcielibyśmy zauważyć, że obecnie nie ma linii trendu ani kanału trendu. Dlatego podczas otwierania transakcji handlowych można brać pod uwagę tylko linię Kijun-sen. Ale to nie jest mocne wsparcie czy opór we flacie. A teraz jest prawie flatem, ale bardzo niestabilnym. Jest więc całkiem możliwe, że dziś para spadnie o 100-150 punktów.
GBP/USD 15M.
Na wykresie 15-minutowym dolny kanał regresji liniowej jest skierowany w górę, co w pełni odpowiada temu, co dzieje się na wykresie godzinowym, gdzie kierunek ruchu zmienia się co 12-15 godzin. Zatem kluczowym jest teraz wykres godzinowy, gdzie "huśtawka" jest znacznie lepiej widoczna.
Raport COT.
W ostatnim tygodniu sprawozdawczym (17-23 listopada) para GBP/USD wzrosła o 135 punktów, więc w raporcie COT za ten okres można było spodziewać się wzrostu "byczych" nastrojów wśród profesjonalnych traderów. I to właśnie widzieliśmy. W przypadku europejskiej waluty wzrost "byczych" nastrojów było bardzo dużym zaskoczeniem, a z funtem szterlinga nic się nie stało. Wystarczy spojrzeć na dwa wskaźniki, które pokazują pozycje netto. Pierwszy wskaźnik oraz jego zielono-czerwone linie nieustannie zmieniają kierunek swojego ruchu. Oznacza to, że pozycje netto traderów niekomercyjnych i komercyjnych stale zmieniają swoje trendy. Albo nastrój staje się bardziej "byczy", potem bardziej "niedźwiedzi". Drugi wskaźnik również pokazuje, że nie ma trendu w najważniejszej grupie traderów niekomercyjnych. Ich nastrój również staje się bardziej "byczy" i odwrotnie. Tym samym w tygodniu sprawozdawczym chęć zakupu funta szterlinga wśród profesjonalnych traderów wzrosła, a w przyszłym tygodniu może spaść. Dlatego nie możemy wyciągnąć wniosków na temat perspektyw funta brytyjskiego w najbliższych tygodniach na podstawie raportu COT. Ponadto fundamentalne dane przewidują jego spadek, a techniczne - dalszy wzrost.
W czwartek ponownie prawie nie było fundamentalnych danych. Kilka nowych komentarzy przedstawicieli UE i Wielkiej Brytanii dotyczących negocjacji umowy handlowej i nic więcej. Co więcej, komentarze były "przeciwne". Niektórzy dyplomaci mówią, że mają wątpliwości co do umowy. Inni mówią, że umowa jest na ostatniej prostej. Inwestorzy wydają się wierzyć i słuchać tylko tych ostatnich, dlatego cena funta szterlinga jako całości nadal rośnie. Zwykłe statystyki makroekonomiczne odgrywają obecnie niewielką rolę lub w ogóle żadnej. Jednak PMI dla usług w Wielkiej Brytanii wzrósł w listopadzie, ale nadal pozostał poniżej 50,0. Z drugiej strony indeks aktywności biznesowej ISM w sektorze usług w USA nieznacznie spadł, ale pozostał znacznie powyżej poziomu 50,0. Tym samym ani jeden, ani drugi raport nie mógł spowodować kolejnego wzrostu brytyjskiej waluty o 150 punktów, co nie ustało nawet ostatniej nocy.
W Wielkiej Brytanii w piątek nie są planowane żadne ważne publikacje. Ale w Ameryce będzie kilka ważnych raportów. Jednak wątpimy, że rynki w ogóle potrzebują teraz jakichkolwiek statystyk makroekonomicznych. Tym niemniej dzisiaj zostanie opublikowany raport o bezrobociu za listopad, o zmianie średniej płacy w listopadzie oraz o płacach poza rolnictwem za listopad. Ogólnie rzecz biorąc, tylko ostatni wskaźnik może wpłynąć na kurs pary funt/dolar 4 grudnia. Prognozuje się ponad 469 000 nowych miejsc pracy poza sektorem rolniczym. Jeśli faktyczna wartość raportu będzie wyższa, to dolar będzie mógł wreszcie trochę wzrosnąć. Jednak wartość poniżej prognozy może również spowodować wzrost wartości dolara, ponieważ funt jest obecnie mocno wykupiony. Dodatkowo w piątek traderzy mogą być skłonni do korekty. Ponadto cena funta szterlinga nadal się waha, dlatego logicznie rzecz biorąc, powinien teraz nastąpić ruch w dół.
4 grudnia istnieją dwie główne opcje rozwoju wydarzeń:
1) Kupujący pary funt/dolar ponownie dokonali zauważalnego skoku w górę. Jeśli uda im się utrzymać kwotowania powyżej kanału bocznego 1.3300-1.3400 i powyżej linii Kijun-sen (1.3393), to po odbiciu od jakiegokolwiek wsparcia, nowe długie pozycje mogą zostać otwarte z celami na poziomach oporu 1,3458 i 1.3520. Take Profit w tym przypadku wyniesie do 100 punktów. Jednocześnie istnieje duże prawdopodobieństwo wahań o wysokiej zmienności, które utrzymywały się w ostatnim tygodniu.
2) Na razie sprzedawcy ustępują. Zalecamy sprzedaż pary funt/dolar z celami na poziomach wsparcia 1,3252 i 1,3190, jeśli niedźwiedziom uda się umocnić parę poniżej linii Senkou Span B (1.3295). Take Profit w tym przypadku może wynosić do 80 punktów.
Najnowsza prognoza i sygnały handlowe pary GBP/USD.
Zalecamy również zapoznanie się z podstawowymi informacjami zawartymi w tych artykułach:
Przegląd pary EUR/USD 4 grudnia. Europa i Stany Zjednoczone próbują wprowadzić nowe pakiety bodźców, aby wesprzeć własne gospodarki.
Przegląd pary GBP/USD. 4 grudnia. Funt szterling: od burzy do huraganu. "Kilka kroków" dzieli strony od zawarcia umowy handlowej.
Objaśnienia do ilustracji:
Poziomy wsparcia i oporu to poziomy, które służą jako cele przy kupnie lub sprzedaży pary. Możesz umieścić Take Profit w pobliżu tych poziomów.
Linie Kijun-sen i Senkou Span B to linie wskaźnika Ichimoku przeniesione do przedziału godzinowego z 4-godzinnego.
Obszary wsparcia i oporu to obszary, od których cena się wielokrotnie odbijała.
Żółte linie to linie trendów, kanały trendów i wszelkie inne wzorce techniczne.
Wskaźnik 1 na wykresach COT to wielkość pozycji netto każdej kategorii traderów.
Wskaźnik 2 na wykresach COT to wielkość pozycji netto dla grupy "niekomercyjnej".