EUR/USD: do czego może doprowadzić minimalna większość Demokratów w Izbie Reprezentantów USA i nadzieja EBC na szczepionkę Covid-19. Kurs dolara nowozelandzkiego NZD w górę

Podczas gdy bitwy polityczne schodzą na dalszy plan, a zaniepokojenie wyborami w Stanach Zjednoczonych spada, wiele agencji analitycznych publikuje swoje raporty na ten temat. Według wczorajszych danych i nowego sondażu, 70% Republikanów nie wierzy, że wybory prezydenckie były "wolne i uczciwe", mimo że Joe Biden odniósł imponujące zwycięstwo według wyników wyborczych. W rezultacie zaufanie republikańskich wyborców do systemu spadło. Jeszcze przed wyborami, w sondażu przeprowadzonym przez Politico i Morning Consult, około 35% Republikanów uważało, że głosowanie nie będzie wolne i uczciwe. Po wynikach wyborów około 90% ankietowanych Demokratów zadeklarowało, że uważa liczenie głosów za sprawiedliwe, czyli o 52% więcej niż w sondażu przedwyborczym. Wśród Republikanów, którzy uważają wybory za niesprawiedliwe, 78% jest przekonanych, że to wysłanie kart do głosowania pocztą było przyczyną licznych fałszerstw podczas wyborów. Około 72% uważa, że doszło do fałszowania kart wyborczych.

Przypomnę, że Donald Trump wystąpił do sądu, aby zakwestionować wybory i przeliczyć głosy, ale najprawdopodobniej nic z tego nie wyjdzie.

W międzyczasie Partia Demokratyczna USA zapewniła sobie większość w Izbie Reprezentantów Kongresu z 218 mandatami. Trudno to jednak uznać za zwycięstwo, ponieważ wcześniej mieli 232 głosy. W każdym razie zachowanie nawet minimalnej przewagi Demokratów pozwoli im na realizację ich inicjatyw. Zwycięstwo Demokratów pozwoli im kontrolować Izbę przez cztery kolejne lata i jest to dopiero drugi raz od 1995 roku, kiedy Republikanie utracili władzę, która utrzymywała się od 40 lat. Niemniej jednak, mimo że Joe Biden wygrał wybory prezydenckie, najprawdopodobniej Republikanie utrzymają kontrolę nad Senatem. I to jest jeden z czynników ograniczających popyt na ryzykowne aktywa, który pozwoli utrzymać mniej lub bardziej stabilną pozycję dolara. Utrzymanie Republikanów pod kontrolą Senatu zmusi Demokratów przynajmniej do kompromisu z Partią Republikańską, albo nawet do rezygnacji z inicjatyw zdrowotnych, projektów infrastrukturalnych i programów podatkowych.

Wiadomość o szczepionce na Covid-19, która wczoraj rozeszła się po całym świecie, może wpłynąć na kolejne przemówienia szefowej Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde, która nie wie już, na czym skupić się w przyszłości, aby pomóc ustabilizować gospodarkę bez rozszerzania istniejących programów stymulacyjnych i obniżenia stóp procentowych. Jej następne wystąpienie odbędzie się dzisiaj, a jeśli Lagarde poruszy temat szczepionek, może to stać się poważnym argumentem w rękach EBC w przyszłości, podczas grudniowego spotkania. I to jest dobry czynnik utrzymujący europejską walutę na powierzchni. Wzrośnie apetyt inwestorów na ryzyko.

Przypomnę, że zgodnie z ostatnimi prognozami druga fala Covid-19 i ponowna niepewność co do perspektyw gospodarczych może doprowadzić do poważnego spadku PKB strefy euro w IV kwartale bieżącego roku. Dlatego ważne jest, aby inwestorzy zrozumieli, czy EBC skupi się na rozwoju szczepionek, czy też będzie trzymać się swojego planu i zaangażuje się w dalsze stymulowanie i wspieranie gospodarki. Druga opcja jest oczywiście bardziej prawdopodobna.

Jeśli chodzi o sytuacji technicznej kursu EUR/USD, to po wczorajszej nieudanej próbie utrzymania rynkowej inicjatywy przez niedźwiedzi sytuacja się ustabilizowała. Niedźwiedzie muszą się skupić na wsparciu 1.1800. Dopiero jego pokonanie doprowadzi do powstania nowego rynku niedźwiedziego, który może zepchnąć euro do minimów 1,1740 i 1,1660. O wznowieniu rynku niedźwiedziego będzie można mówić dopiero po tym, jak nabywcy ryzykownych aktywów odzyskają kontrolę nad oporem na 1,1860, co doprowadzi do natychmiastowego powrotu EUR/USD do miesięcznych szczytów 1,1915 i ich aktualizacji na poziomie 1,1970.

Wczoraj ze względu na brak ważnych statystyk fundamentalnych po południu odbył się szereg wystąpień przedstawicieli Systemu Rezerwy Federalnej, którzy jednogłośnie mówili o potrzebie prowadzenia polityki fiskalnej, którą tak zaciekle wspiera nowy prezydent USA Joe Biden.

Na przykład szef Fed z Bostonu Eric Rosengren zauważył, że obecnie bardzo potrzebują dodatkowego wsparcia fiskalnego i finansowego. Jego zdaniem w obliczu pandemii tej wiosny kluczowe znaczenie miało podjęcie szybkich działań, a dalsze ożywienie gospodarcze zależy teraz od opanowania pandemii.

O tym samym mówił jego kolega Robert Kaplan, który odnotował silne ożywienie gospodarcze w okresie letnim, ale zwrócił uwagę, że nadal nie jest jasne, co stanie się z gospodarką w IV kwartale. Kaplan spodziewa się również nowych bodźców fiskalnych, ponieważ następne kilka kwartałów będzie dla Amerykanów bardzo trudne.

Jedno jest jasne, że jeśli tak się nie stanie, presja na gospodarkę ponownie wzrośnie, ponieważ wzrośnie prawdopodobieństwo lockdownu, więc teraz konieczne jest ściślejsze monitorowanie zagrożeń związanych z liczbą zakażeń Covid-19.

Jeśli chodzi o liczby, wczorajszy październikowy raport o indeksie małych firm w USA nie miał wpływu na rynek. Ogromne wsparcie rządowe dla amerykańskich firm poprzez programy pomocy doraźnej, dostępność kredytu i zerowe stopy procentowe tworzą sprzyjające środowisko dla jego rozwoju nawet w obliczu pandemii koronawirusa. Według danych, zaufanie małych firm w Stanach Zjednoczonych w październiku bieżącego roku utrzymywało się na bardzo wysokim poziomie. Raport National Federation of Independent Business wskazuje, że indeks optymizmu małych przedsiębiorstw w USA wyniósł 104,00, czyli tyle samo, co we wrześniu. Dane w pełni pokrywały się z prognozami ekonomistów.

NZD

Dolar nowozelandzki wzrósł natychmiast po tym, jak Bank Rezerw Nowej Zelandii pozostawił oficjalną stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%. Wielu spodziewało się, że bank centralny zdecyduje się na jeszcze większe poluzowanie polityki, łącznie z ujemną stopą procentową. Warto jednak zauważyć, że regulator obiecał bankom tanie finansowanie w celu pobudzenia akcji kredytowej. Nowy program pożyczkowy zostanie uruchomiony w grudniu bieżącego roku i obejmuje finansowanie banków po dominującej krótkoterminowej stopie procentowej, co znacznie obniży koszty pozyskiwania przez banki finansowania i obniży stopy procentowe.

Biorąc pod uwagę, że RBNZ jest gotowy do podjęcia nowych działań, na razie można wykluczyć scenariusz ujemnych stóp procentowych. To dało nabywcom dolara nowozelandzkiego dodatkową pewność, ponieważ udało mu się przebić opór na poziomie 0,6850 i kontynuować trend wzrostowy utworzony na początku tego miesiąca. Bezpośrednim celem kupujących jest opór na poziomie 0,6935, którego pokonanie doprowadzi do 0,6980 i otworzy bezpośrednią drogę do maksimów z maja 2018 r. na poziomie 0,7060.