Ropa naftowa, jak widzimy, odbiła się znacznie od dna w ślad za wzrostem na rynku amerykańskim.
Rubel umocnił się z kolei, podążając za ropą naftową.
Polityka wokół Rosji:
Karabach - pomimo mniejszej ilości informacji w zeszłym tygodniu, konflikt trwał dalej - wybory w USA stały się głównym tematem. Tymczasem Azerbejdżan odniósł ważne zwycięstwo, zajmując Szuszi. To poważna porażka Armenii. Wcześniej Putin odmówił udzielenia Armenii pomocy wojskowej, argumentując, że pomoc mogłaby być udzielona tylko w przypadku przeniesienia wojny na terytorium Armenii - Karabach legalnie należy do Azerbejdżanu. Wielu ekspertów uważa, że jest to duże osłabienie roli Rosji w regionie i wzmocnienie roli Turcji, która w przeciwieństwie do Moskwy bezpośrednio i bez zastrzeżeń wspiera Azerbejdżan.
Białoruś: Znowu tysiące ludzi wyszło w niedzielę na tradycyjny protest przeciwko Łukaszence. Prawdopodobnie liczba protestów zmniejszyła się, ale pośrednio można ocenić liczbę protestujących po liczbie zatrzymanych, których było co najmniej 1000.
Biden wygrał. Wszelkie próby Trumpa, aby zaprotestować przeciwko wygranej w sądzie, są bezcelowe i bezsensowne, lepiej byłoby oszczędzić na prawników - wkrótce będzie ich potrzebował w innych sprawach. Zwycięstwo Bidena jest teraz dość oczywiste - nie na próżno przywódcy największych krajów gratulowali mu zwycięstwa.
Rosja nie spieszy się z gratulacjami Bidenowi - Putin wyraźnie sympatyzował z Trumpem.
Ale era Trumpa się skończyła. Stany Zjednoczone wracają do roli Lidera Zachodu.