Najnowsza prognoza dla pary GBP/USD na 30.09.2020 i zalecenia dotyczące handlu

Szczerze mówiąc, dane z brytyjskiego rynku pożyczek nie zrobiły wrażenia na inwestorach. Chociaż same dane okazały się pod wieloma względami lepsze niż prognozy. Otóż w sierpniu zostało zatwierdzonych 84,7 tys. kredytów hipotecznych zamiast prognozowanych 69,0 tys. Jednocześnie w lipcu liczba wyniosła tylko 66,3 tys. Odnotowano również wzrost liczby kredytów hipotecznych, które wzrosły o 3,1 mld funtów. Jednak liczba kredytów konsumenckich wzrosła o 0,3 miliarda funtów, podczas gdy oczekiwano wzrostu o 1,5 miliarda funtów. Niemniej jednak nadal zauważalny jest wzrost wolumenów akcji kredytowej, co wskazuje na stopniowy wzrost aktywności konsumentów. A bez tego nie będzie przywrócenia brytyjskiej gospodarki. Tak więc, ogólnie rzecz biorąc, sytuacja jest dość optymistyczna. Jednak rynek praktycznie nie zareagował na to, ponieważ funt nadal znajduje się pod presją niepewności związanej z Brexitem, a także ryzyka wprowadzenia ponownej kwarantanny.

Liczba zatwierdzonych kredytów hipotecznych (Wielka Brytania):

Niemniej jednak kwestia ożywienia gospodarczego Wielkiej Brytanii jest prawdopodobnie najważniejsza. Opublikowane dopiero co dane o PKB za drugi kwartał pokazały, że spowolnienie gospodarcze przyspieszyło z -1,7% do -21,5%. To z pewnością nieco lepsze wyniki niż wstępne szacunki, które pokazały spadek PKB o -21,7%. Ale różnica jest raczej symboliczna. Tym samym pozostaje faktem, że brytyjska gospodarka przeżywa najgorsze spowolnienie gospodarcze w powojennej historii. Oczywiście wpływa to na poziom optymizmu, a kwestia, jak długo potrwa ożywienie, ma pierwszorzędne znaczenie. Choć sytuacja z Brexitem i ewentualne zwiększenie antyepidemiologicznych ograniczeń negatywnie wpłynie na ten proces.

PKB (Wielka Brytania):

Dzisiaj zostaną opublikowane ostateczne dane o PKB Stanów Zjednoczonych, co powinno potwierdzić fakt spadku gospodarczego o -9,1% w ujęciu rocznym. Ponadto, zgodnie z wynikami I kwartału, gospodarka amerykańska wzrosła o zaledwie 0,3%. Spadek ten jest jednym z najsilniejszych w historii takich statystyk. Jednak w Stanach Zjednoczonych spowolnienie gospodarcze jest znacznie mniejsze niż w Wielkiej Brytanii. Jednak same te dane nikogo nie zaskoczą, ponieważ wszystko to zostało już uwzględnione w momencie publikacji wstępnych danych. Ale dane o zatrudnieniu mogą zadowolić inwestorów, bo powinny wzrosnąć o 610 tys. Innymi słowy, rynek pracy nadal ożywa i to bez spowolnienia. W poprzednim miesiącu zatrudnienie wzrosło o 428 tys. I co najważniejsze, dane te poprzedzają piątkową publikację raportu Departamentu Pracy Stanów Zjednoczonych. A jeśli dynamika wzrostu zatrudnienia będzie dokładnie taka, jak oczekiwano, to treść raportu może znacznie zwiększyć optymizm co do dolara.

Zmiana poziomu zatrudnienia (Stany Zjednoczone):

Para walutowa GBP/USD jest w fazie korekty z lokalnego minimum 1,2674, gdzie poprzedniego dnia zatrzymała się na poziomie 1,2820/1,2900, co teoretycznie może sygnalizować zakończenie fazy korekty. Wąska amplituda prowadzi do procesu przyspieszenia, co wkrótce zostanie potwierdzone na rynku.

Jeśli chodzi o aktualnej lokalizacji notowania, to widzimy, że uczestnicy rynku nadal znajdują się w granicach zamkniętego cyklu 1,2820/1,2900, gdzie cena znajduje się w dolnej granicy.

Występuje spowolnienie zmienności, ale biorąc pod uwagę wysoką dynamikę w miesiącu, jest to rzadkie zjawisko i jest bardziej prawdopodobne, że doprowadzi do nowej rundy przyspieszenia.

Patrząc na wykres handlowy, okres dzienny, można zobaczyć spójny przebieg impulsów i korekt, ze skalą ponad 800 punktów.

Można przypuszczać, że zamknięty cykl ruchu 1.2820/1.2900 zakończy się dzisiaj, gdzie najlepszą taktyką będzie przebicie jednej lub drugiej granicy, pracując na lokalny wzrost.

1,2910 ---> 1,2925-1,2955

1,2820 ---> 1,2770-1,2720

Z punktu widzenia złożonej analizy wskaźników widzimy, że wskaźniki instrumentów technicznych w okresach godzinowych i dziennych sygnalizują sprzedaż ze względu na dominujące spadkowe nastroje na rynku.