Wsparcie sojuszników jest drogie dla rubla

Rosyjski rubel spadł do 5-miesięcznego minimum w stosunku do dolara amerykańskiego w związku z zaostrzeniem sytuacji geopolitycznej i pogorszeniem globalnego apetytu na ryzyko. Amerykańskie indeksy giełdowe wznowiły szczyt w obliczu napiętej sytuacji epidemiologicznej, nieskutecznego zarządzania procesem walki z COVID-19 i braku kompromisu między Republikanami i demokratami w sprawie dodatkowych bodźców finansowych. Szanse na pojawienie się nowej pomocy przed wyborami prezydenckimi są niewielkie, co powoduje, że indeks S&P 500 wycofuje się i napędza popyt na aktywa "bezpiecznej przystani".

Zazwyczaj Fed nie angażuje się w politykę, ale kiedy to robi, inwestorzy zdają sobie sprawę, że gospodarka nie jest w porządku. Pomimo postępów odnotowanych przez przedstawicieli FOMC w zakresie ożywienia PKB, większość z nich wzywa Kongres do rozszerzenia pakietu bodźców fiskalnych. Bank centralny pokazuje, że nie jest samotnym wojownikiem w tej dziedzinie i bez dodatkowej pomocy ze strony ustawodawców, Stany Zjednoczone mogą popaść w podwójną recesję. Giełda zdaje sobie sprawę, że od dawna wyprzedza siebie, a inwestorzy realizują zyski. W rezultacie zmniejsza się globalny apetyt na ryzyko, co prowadzi do wyprzedaży walut rynków wschodzących.

Dodatkowym problemem dla rubla jest geopolityka. Na pierwszy rzut oka wydarzenia na Białorusi rozwijają się według konserwatywnego scenariusza, ale w rzeczywistości tajna inauguracja Łukaszenki podkreśla, jak małe jest poparcie dla tej osoby w kraju. Rosja naraża się na nowe sankcje, pozostając sojusznikiem nierozpoznanego prezydenta UE. To poważnie przeraża nierezydentów, a ucieczka kapitału z rosyjskich rynków papierów wartościowych jest głównym motorem wzrostu kursu USD/RUB.

W efekcie pojawia się dość paradoksalny obraz: ze względu na niski udział małych firm i sektora usług w strukturze gospodarki rosyjski PKB ma duże szanse na szybsze odrodzenie się niż jego konkurenci, ale rubel jest jednym z głównych outsiderów na rynku Forex.


Wpływ pandemii na gospodarkę

Prawie 25% osłabienie rubla wobec dolara od początku roku może doprowadzić do tego, że inflacja osiągnie cel 4% znacznie szybciej niż przewiduje Bank Centralny RF. W efekcie zamiast kontynuować przerwę w cyklu ekspansji monetarnej, będzie zmuszony podnieść kluczową stopę procentową. Zintensyfikuje to wyprzedaż na rynku długu i zachęci do dalszej ucieczki nierezydentów, co ostatecznie przełoży się na kontynuację rajdu USD/RUB.

Jeśli przyjmiemy, że temat białoruskich protestów przedłuży się, wzmożone zawirowania amerykańskich indeksów giełdowych w przededniu wyborów prezydenckich w USA i druga fala COVID-19 to obiektywna rzeczywistość, to musimy skupić się na kontynuacji północnego marszu dolara względem rosyjskiej waluty. Dopiero odejście Łukaszenki od władzy i (lub) masowe szczepienia ludności mogą radykalnie zmienić układ sił i wesprzeć rubla.

Technicznie rzecz biorąc, siła trendu wzrostowego USD/RUB nie budzi wątpliwości. Przełamanie oporu na 77,6 powinno być wykorzystane do formowania długich pozycji z celami na 79 i 79,7 a także 80,2.

Wykres dzienny USD/RUB