Złoto traci kontrolę

Złoto nadal się cofa, a obawy o to, czy dojdzie do tej samej prowizji, co w 2011, powodują, że "byki" obracają długie pozycje. W czasach poprzedniego światowego kryzysu gospodarczego inwestorzy obstawiali wzrost AUD/USD na tle ogromnego bodźca monetarnego, który mógł doprowadzić do rozproszenia inflacji. Niestety, ale tak się nie stało, a metal szlachetny przeniósł się na terytorium "niedźwiedzi". Dopiero w połowie 2019 dzięki wzrostowi ryzyka geopolitycznego, a następnie pandemii, udało mu się zadowolić swoich fanów. Czy nadszedł czas, aby złagodzić ich apetyt?

Powszechnie przyjmuje się, że cena złota wynika z dwóch czynników: rzeczywistej rentowności amerykańskich obligacji skarbowych i przepływów kapitału w funduszach ETF. Fakt, że stopy na rynku amerykańskiego długu są bliskie rekordowego dna, a proces zwiększania zapasów specjalistycznych funduszy giełdowych nigdy nie przebiegał tak szybko jak w tym roku, pozwala wyjaśnić osiągnięcie rekordowych szczytów XAU/USD. Według World Gold Council, w związku ze spadkiem popytu na biżuterię, złoto w sztabkach i monetach, udział ETF w strukturze światowego popytu na metale szlachetne w II kwartale wzrósł do 40%. Dla porównania rok temu było to 6%. Jednocześnie korelacja cen złota z przepływami kapitału do funduszy giełdowych jest nawet wyższa niż jej relacja z realnym zyskiem z obligacji skarbowych USA.


Dynamika korelacji złota z akcjami ETF

Popyt inwestycyjny zwiększa zmienność XAU / USD, ale na rynku panuje przekonanie, że przepływy kapitału w funduszach ETF podążają za ceną, a nie odwrotnie. Jednocześnie stabilność stóp na amerykańskim rynku długu zmusza nas do bliższego przyjrzenia się dynamice inflacji. I nie ma czym zadowolić byków. Ceny konsumenckie w USA wzrosły o skromny 1% w ciągu 12 miesięcy, w tym lipca, a rynek obligacji sygnalizuje, że nie wzrosną one o więcej niż 1,7% w następnej dekadzie. Ponadto, jeśli dostosujesz cenę złota o CPI, metal szlachetny zacznie wyglądać na zbyt drogi. Tak jak w 1980 i 2011 roku, kiedy zarzucono trend wzrostowy.

Dynamika złota z uwzględnieniem wskaźnika cen konsumpcyjnych

Zatem nawet wyjście złota z obszaru historycznych szczytów nie oznacza jego niedowartościowania. Jest mało prawdopodobne, że w najbliższym czasie do nich wróci. Chyba że Fed wróci do pomysłu kierowania krzywą dochodowości, z którego zrezygnował na lipcowym posiedzeniu. TD Securities uważa, że powrót na rynek tego tematu po wystąpieniu Jerome'a Powella w Jackson Hole pozwoli na zakup metalu szlachetnego.

Nie sądzę, by Fed był poważnie przestraszony wzrostem rentowności obligacji na początku drugiej dekady sierpnia. Mało prawdopodobne jest, aby szef banku centralnego mówił o kontroli nad stopami na rynku długu, co można interpretować jako "uparty" sygnał dla dolara amerykańskiego i "niedźwiedzi" dla XAU/USD. Przypominamy, że nie ma potrzeby kierowania się krzywą dochodowości, pozwoli ci to utrzymać krótkie pozycje w złocie utworzone z poziomów 2015, 1970 i 1945 USD za uncję i zbudować je po przełamaniu wsparcia na 1905 USD. Początkowe cele to 1870 USD i 1835 USD za uncję.


Złoto, wykres dzienny