EUR/USD: Jak wyniki szczytu UE z 23 kwietnia wpłyną na euro. Francja i Stany Zjednoczone zatwierdziły regularne pakiety pomocy dla ich gospodarek

Zacznijmy od tego, że euro będzie nadal spadać, ponieważ wczorajszy szczyt i podjęte na nim decyzje nie zainspirowały inwestorów do dokonywania nowych zakupów ryzykownych aktywów nawet przy tak atrakcyjnych cenach. Biorąc pod uwagę podstawowe dane dotyczące strefy euro, kompleksowy pakiet pomocy finansowej jest oczywiście niezbędny.

Wyniki szczytu UE

Podczas wczorajszego szczytu przywódcy 27 krajów UE przyjęli program nadzwyczajnej pomocy gospodarczej o wartości 540 miliardów euro. Program ten rozpoczyna się 1 czerwca i będzie miał na celu przede wszystkim wspieranie biznesu i społeczeństwa. Większość środków trafi do gospodarek krajów, które potrzebują więcej pomocy, a mianowicie Włoch, Hiszpanii i tak dalej.

Podczas konferencji prasowej szef Rady Europejskiej Charles Michel powiedział, że Komisji Europejskiej powierzono opracowanie nowego planu Europejskiego Funduszu Odbudowy Gospodarczej, który zapewni wsparcie krajom UE dotkniętym pandemią koronawirusa. Jednak nie ogłoszono ani przybliżonej wielkości funduszu, ani opcji pozyskania w nim środków, co doprowadziło do gwałtownego spadku ryzykownych aktywów w stosunku do dolara amerykańskiego, ponieważ inwestorzy liczyli na konkrety. Wielu spodziewało się, że temat koronabondów zostanie omówiony na tym szczycie UE, ale tak się nie stało. W oświadczeniu włoski premier Giuseppe Conte powiedział, że Komisja Europejska powinna przygotować i uzgodnić wszystkie parametry funduszu długoterminowego ożywienia gospodarczego do 6 maja, więc jest całkiem możliwe, że w najbliższej przyszłości pojawią się pewne informacje na temat kolejnej kwoty pomocy. Conte zauważył, że decyzja o utworzeniu funduszu była jednomyślna i teraz Komisja Europejska musi przeanalizować potrzeby i przedstawić odpowiednie propozycje.

Przypominam, że Niemcy, Holandia i inne kraje UE sprzeciwiają się emisji ogólnoeuropejskich papierów wartościowych, za których pośrednictwem planowane jest sfinansowanie nowego funduszu. Głównym powodem, dla którego Niemcy sprzeciwiają się takiej decyzji, jest to, że pieniądze będą przyciągane w ramach ogólnych zobowiązań gwarancyjnych wszystkich krajów wspólnoty, a fundusze zostaną przesłane tylko do krajów najbardziej dotkniętych przez koronawirusa, do których nie należą duże gospodarki. W związku z tym Niemcy i szereg innych krajów nie wezmą udziału w zadłużeniu Włoch, Hiszpanii i innych krajów potrzebujących pomocy.

Euro nadal traci pozycję po doniesieniach, że na szczycie UE podjęto decyzję o zwiększeniu składek do budżetu wspólnotowego. Zostało to ogłoszone wczoraj przez szefową Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen. Teraz państwa członkowskie UE muszą zwiększyć składki do budżetu wspólnotowego z 1,2% do 2% PKB. Takie środki będą skuteczne przez co najmniej dwa lata. Celem tych działań jest zwiększenie finansowania ożywienia gospodarczego po pandemii koronawirusa.

W międzyczasie Francja nie czekała na pomoc i oświadczyła, że zatwierdzi projekt ustawy o zmianach w budżecie kraju. Senat zagłosował za takimi zmianami. Teraz zostaną podjęte nowe środki w celu wsparcia ludności i przedsiębiorstw dotkniętych pandemią koronawirusa. Zgodnie z raportem nowy projekt ustawy ma na celu przeznaczenie 110 miliardów euro na wsparcie francuskiej gospodarki i zdrowia. 24 miliardy euro zostaną przeznaczone na zasiłki dla bezrobotnych. Kolejne 20 miliardów zostanie przeznaczonych na ratowanie strategicznie ważnych firm w trudnej sytuacji. Jedną z nich jest Air France.

Z kolei Stany Zjednoczone przygotowały swoją odpowiedź. Wczoraj Izba Reprezentantów przyjęła pakiet wsparcia gospodarczego w wysokości prawie 500 miliardów dolarów, o którym wspomniano na początku tygodnia. Za taką decyzją głosowało ponad dwie trzecie członków Izby. 320 miliardów dolarów zostaną przeznaczone na wsparcie programu dla małych firm, oraz 75 miliardów dolarów na wsparcie szpitali i systemu opieki zdrowotnej. Około 25 miliardów dolarów zostanie wydanych na opracowanie i testowanie szczepionki koronawirusowej.

Mówiąc o wczorajszych podstawowych statystykach, należy zwrócić uwagę na raport Markit, który pokazał, że amerykański sektor produkcyjny był w nieco lepszej kondycji, niż przewidywali ekonomiści, ale jednak nieco spadł. Według danych wstępny wskaźnik menedżerów ds. zaopatrzenia PMI dla sektora usług w USA spadł w kwietniu do 27,0 punktów, podczas gdy wstępny wskaźnik menedżerów ds. zaopatrzenia PMI dla sektora produkcyjnego spadł w kwietniu do 36,9 punktów, podczas gdy ekonomiści spodziewali się spadku do 35 punktów.

Wzrost liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA stopniowo spowalnia, ale historyczna recesja na rynku pracy trwa. Według raportu Ministerstwa Pracy liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w tygodniu od 12 do 18 kwietnia wyniosła około 4,4 miliona, ponieważ pandemia koronawirusa spowodowała powszechne zawieszenie działalności gospodarczej. Jednak wskaźnik ten jest lepszy niż tydzień wcześniej, kiedy odnotowano wzrost wniosków o ponad 5 milionów.

Sprzedaż nowych domów jednorodzinnych w marcu spadła. Wielu Amerykanów powstrzymało się od zakupów z powodu kwarantanny nałożonej przez władze USA. Według raportu Departamentu Handlu USA, sprzedaż na pierwotnym rynku mieszkaniowym w marcu 2020 r. spadła natychmiast o 15,4% i wyniosła 627 000. Ekonomiści prognozowali, że sprzedaż wyniesie 647 000. Średnia cena nowego domu w marcu wyniosła 321 400.

Spadek aktywności produkcyjnej w obszarze odpowiedzialności Fed-Kansas-City nikogo nie zaskoczył. Jednak plusem jest nieznaczne polepszenie nastrojów. Według danych Banku Rezerw Federalnych w Kansas-City wskaźnik złożony spadł do -30 punktów w kwietniu z -17 punktów w marcu.

Jeśli chodzi o techniczny obraz pary EUR/USD, przełom wsparcia 1.0760, który uczestnicy rynku już wielokrotnie sprawdziły pod kątem wytrzymałości, doprowadzi do większej sprzedaży ryzykownych aktywów i osiągnięciu poziomów 1,0710 i 1,0640. Jeśli byki będą w stanie znaleźć w sobie siłę, aby powstrzymać parę przed przełomem poziomu 1,0760, możemy spodziewać się wzrostowej korekty do poziomów oporu 1,0800 i 1,0850, jednak sądząc po obecnej sytuacji, presja na ryzykowne aktywa będzie się utrzymywała.