Dzisiaj odbędzie się spotkanie państw UE, podczas którego ministrowie finansów będą próbowali znaleźć kompromis i podejmą kolejną próbę rozwiązania sprzeczności związanych z przyznaniem niezbędnej pomocy krajom zagrożonym kryzysem gospodarczym. Przypominam, że podczas ostatniego takiego spotkania nie udało się znaleźć wspólnego języka. Wielu spodziewa się, że przywódcy UE zgodzą się jednak na kolejny pakiet skutecznych środków antykryzysowych, który doprowadzi do przywrócenia euro.
Brak odpowiedzi na dane z rynku pracy w USA po raz kolejny sugeruje, że traderzy częściej kupują ryzykowne aktywa niż bezpieczne. Jeśli Włochy i inne słabsze kraje członkowskie nie będą w stanie agresywnie zwiększyć środków reagowania finansowego, całkowicie odcinając proponowane środki, prawdopodobne jest, że presja naa europejską walutę powróci ponownie ze względu na brak wsparcia.
Podczas spotkania omówiona zostanie kwestia emisji wspólnych dłużnych papierów wartościowych w celu ochrony gospodarki strefy euro przed konsekwencjami pandemii koronawirusa. Niektórzy eksperci nazywali te papiery "koronabondami". Jednak strefa euro potrzebuje podobnych środków, ponieważ rozszerzenie programu wykupu obligacji, o którym wiadomości pomogły ryzykownym aktywom w zeszłym tygodniu, jest niemożliwe na czas nieokreślony. Chociaż, jak pokazuje praktyka w USA, można jednak spróbować. Jednak strefa euro to nie Stany Zjednoczone, a inne kraje członkowskie raczej nie zgodzą się na takie środki.
Bezprecedensowe środki finansowe Kongresu USA, które są rodzajem odpowiedzi na wybuch koronawirusa, mogą doprowadzić do katastrofalnych konsekwencji. Całkowity dług rządu federalnego jest blisko, a mówiąc dokładniej, w ciągu najbliższych kilku lat przekroczy 100% PKB. Do takich wniosków doszła agencja Moody's. Gwałtowny wzrost deficytu federalnego do 15% w 2020 r. w porównaniu do 4,6% w ubiegłym roku po zatwierdzonym pakiecie pomocy o 2 bln USD zacznie spadać dopiero w przyszłym roku, gdy odrodzi się gospodarka.
Agencja Fitch Ratings ogłosiła również, że w 2020 r. na światową gospodarkę czeka poważna recesja. Wiele agencji gospodarczych już skorygowało swoje prognozy w dół w związku z pandemią koronawirusa. Fitch oczekuje, że globalny PKB spadnie o 1,9% w 2020 r., podczas gdy gospodarka USA spadnie o 3,35, a strefa euro o 4,2%.
Jeśli chodzi o podstawowe dane z wczoraj, traderzy zignorowali raport dotyczący zamówień w sektorze produkcyjnym w Niemczech w lutym tego roku. Federalne Biuro Statystyki Destatis poinformowało, że zamówienia w sektorze produkcyjnym w Niemczech w lutym 2020 r. spadły o 1,4% po wzroście o 5,5% w styczniu. Ekonomiści spodziewali się spadku zamówień o 3,0% w porównaniu z poprzednim miesiącem. W porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku zamówienia wzrosły o 1,5%. Dzisiaj zostaną opublikowane dane o produkcji przemysłowej w Niemczech za luty, gdzie również spodziewany jest spadek.
Sektor budowlany strefy euro poważnie ucierpiał w marcu w związku z rozprzestrzenianiem się epidemii koronawirusa. Według danych wskaźnik PMI dla sektora budowlanego strefy euro spadł do 33,5 punktu z 52,5 punktu w lutym. Największy spadek zaobserwowano we Włoszech, gdzie wskaźnik spadł do 15,9 punktu z 50,5 punktu, co odpowiada spadkowi aktywności budowlanej o około 25%.
Popołudniowy raport o indeksie trendów w zatrudnieniu w USA nie zrobił wrażenia na rynku, ponieważ piątkowe dane o liczbie osób zatrudnionych w sektorze pozarolniczym były mocniejsze. Według Conference Board wskaźnik trendu zatrudnienia w marcu 2020 r. wyniósł 60,38 punktów w porównaniu do 108,96 punktów w lutym. W porównaniu do marca 2019 r. wskaźnik spadł o 45%. Głównym problemem rynku pracy pozostaje epidemia koronawirusa.
Jeśli chodzi o techniczny obraz pary EUR/USD, byki będą nadal walczyć o opór 1.0840. Nabywcy ryzykownych aktywów skoncentrują się na tym obszarze, ponieważ jego przełom zapewni tej parze szybki wzrost do najwyższych poziomów 1.0900 i 1.0970. Narzędzie handlowe jest utrzymywane przed powróceniem rynku niedźwiedziego dzięki wsparciu 1.0770, które jest aktywnie chronione przez kupujących i aktywnie chronione przez kupujących, co jest wyraźnie widoczne na wykresie godzinowym.
AUD/USD
Decyzja australijskiego banku rezerw o pozostawieniu stóp bez zmian poparła dolara australijskiego, co doprowadziło do jego aprecjacji w stosunku do dolara amerykańskiego i kilku innych walut światowych. Według danych RBA pozostawił kluczową stopę procentową bez zmian na poziomie 0,25%, mówiąc, że zarząd nie podniesie stóp, dopóki inflacja nie powróci do poziomu docelowego. RBA zauważyło również, że ściśle monitorują wsparcie płynności w systemie finansowym, a przyjęte środki finansowe muszą złagodzić spowolnienie gospodarcze, ponieważ w drugim kwartale spodziewany jest bardzo silny spadek PKB. RBA potwierdziło również docelowy poziom rentowności 3-letnich obligacji 0,25%.
Jeśli chodzi o techniczny obraz pary AUD/USD, byki będą w tym tygodniu celować w obszar oporu 0,6205, którego przełamanie zapewni instrumentowi handlowemu wsparcie od większych nabywców liczących na przetestowanie szczytów 0,6320 i 0,6450. Przy kolejnym obniżeniu AUD/USD można wrócić do zakupów dopiero po aktualizacji dużego minimum 0,6020.