Ogólnie rzecz biorąc, rynek stoi obecnie przed wyborem: albo ponownie użyć dolara jako narzędzia ochronnego, albo "zaufać" jenowi ze względu na agresywną politykę Rezerwy Federalnej. Jeśli zrealizowany zostanie drugi scenariusz, byki dolarowe stracą pozycje we wszystkich parach, w tym w parze AUD/USD. Fakt ten złagodzi cios, który z dużym prawdopodobieństwem zostanie zadany przez Bank Rezerw Australii w najbliższej przyszłości. Jeśli dolar znów "rozwinie skrzydła", kwestia przetestowania 59. figury będzie tylko kwestią czasu.
Wróćmy jednak do protokołu RBA. Przypomnę, że na marcowym spotkaniu, które odbyło się 3-go, australijski organ regulacyjny obniżył stopę procentową do 0,5%. RBA stał się pierwszym regulatorem kluczowych banków centralnych, który zdecydował się złagodzić politykę pieniężną. Za nim podążyła Rezerwa Federalna, a potem wiele innych banków centralnych.
Protokół z marcowego posiedzenia RBA wyjaśnił, że regulator jest gotowy do dalszego obniżenia stopy procentowej. Członkowie regulatora ocenili sytuację związaną z rozprzestrzenianiem się koronawirusa jako "bezprecedensową", a zatem pozbawioną analogów. W związku z tym poinformowali, że są gotowi do dalszego złagodzenia parametrów polityki pieniężnej w celu wsparcia gospodarki kraju. Ponadto członkowie banku centralnego obiecali zapewnić systemowi finansowemu "wystarczającą płynność".
Bank rezerw dość pesymistycznie ocenia perspektywy rozwoju sytuacji. Według członków Banku Centralnego w najkrótszym czasie nie uda się powstrzymać epidemii, dlatego będzie miała "istotny negatywny wpływ na gospodarkę". Według ich prognoz wzrost PKB w Australii w pierwszym kwartale tego roku będzie "znacznie słabszy niż prognozy". Zagrożone są przemysł turystyczny, podróże lotnicze, edukacja. Jednocześnie bankowi centralnemu trudno jest ocenić, jak długo potrwa okres spowolnienia gospodarki narodowej. Jednocześnie wyraził przekonanie, że okres niskich stóp procentowych będzie "długi".
Wszystko to sugeruje, że australijski regulator wkrótce ponownie obniży stopę procentową. Warto zauważyć, że obecnie stopa RBA jest najwyższa po Banku Kanady (jeśli porównamy Fed, EBC, Bank Japonii, SNB, Bank Anglii i RBNZ). Dlatego możemy założyć, że Australijczycy nie będą czekać na następne posiedzenie (które jest zaplanowane na 7 kwietnia) i ogłosi swoją decyzję przed terminem i niespodziewanie, jak to niedawno zrobili koledzy z Nowej Zelandii.
Ponadto Bank Rezerw Australii ogłosił niedawno gotowość do nabycia obligacji skarbowych - szef banku centralnego Philip Lowe ogłosił, że regulator zacznie luzowanie ilościowe 19 marca, czyli w czwartek. Według niego bank centralny kupi australijskie obligacje rządowe na rynku wtórnym, "w celu utrzymania normalnego funkcjonowania tego rynku". Ponadto, aby zapewnić płynność, Bank Centralny będzie przeprowadzał transakcje repo w ciągu jednego lub trzech miesięcy w codziennych operacjach rynkowych, "do odwołania". Ponadto Philip Lowe powiedział, że australijski organ regulacyjny będzie przeprowadzał dłuższe transakcje repo z sześciomiesięcznym terminem zapadalności lub co najmniej raz w tygodniu - "jeśli wymagają tego warunki rynkowe".
Tak więc, niezależnie od "dobrego samopoczucia" amerykańskiej waluty, dolar australijski w każdym razie znajdzie się pod pewną presją z powodu "łagodnej" polityki RBA. Jeśli wiele banków centralnych świata osiągnęło już limit (w ramach stosowania tradycyjnych środków), australijski organ regulacyjny nadal ma pole manewru. A protokół ostatniego spotkania RBA i ostatnich wydarzeń na świecie, wskazuje, że regulator jest gotowy do użycia siły.
Z technicznego punktu widzenia para znajduje się pod znaczną presją i na wszystkich "starszych" wykresach. Na wykresach H4, D1, W1 i MN para znajduje się poniżej dolnej linii wskaźnika Bollinger Bands, co również wskazuje na priorytet ruchu południowego. Para wykazuje wyraźny trend niedźwiedzi, co potwierdzają główne wskaźniki trendu - Bollinger Bands i Ichimoku, które utworzyły najsilniejszy niedźwiedzi sygnał "Parada linii" na wszystkich powyższych wykresach. Wszystkie linie wskaźników znajdują się powyżej wykresu cenowego, co demonstruje presję na parę. Bezpośrednim celem ruchu południowego jest poziom 0,6000 - ważny "okrągły" poziom wsparcia, który nie był dostępny dla niedźwiedzi AUD/USD w ciągu 12 lat.