Prognoza dla EUR/USD na 10 stycznia 2020 roku

EUR/USD

Wczoraj euro zamknęło dzień na poziomie otwarcia, co z jednej strony można wykorzystać do konsolidacji przed dalszym spadkiem, a z drugiej zatrzymać się przed odwróceniem, ponieważ dziś jest piątek i opublikowane zostaną ważne dane o zatrudnieniu w USA. Oświadczenie prezydenta Trumpa o odmowie zdecydowanego rozwiązania konfliktu z Iranem na krótko zwiększyło apetyt na ryzyko na giełdzie. W środę S&P500 wzrósł o 0,44%, wczoraj o 0,67% po ustanowieniu kolejnego rekordu historycznego (3275). Rentowności amerykańskich obligacji skarbowych po gwałtownym wzroście w środę pozostają na tym samym poziomie. Jest to nadal oznaką spadku nieoczekiwanego optymizmu politycznego, a w konsekwencji dalszego umocnienia dolara. Ale jeśli rynek akcji będzie nadal rósł, dolar osłabnie. Nie spodziewamy się, że euro zmieni się w średnioterminowy wzrost, ale apetyty na ryzyko wpłyną na głębokość korekty wzrostowej. Z tego punktu widzenia dzisiejsze dane o zatrudnieniu w USA są szczególnie ważne.

Prognozy dotyczące Non-Farm Employment Change w grudniu wynoszą 162 tys. po listopadowym wskaźniku 266 tys. Nasze obliczenia oparte na tygodniowych wnioskach o bezrobocie dają porównywalną liczbę 155–170 tys. Jeśli wskaźnik listopadowy zostanie zrewidowany w dół, co wynika z podobnych obliczeń (do około 210 tys.), wtedy uzyskiwane wartości będą optymalne dla kontynuacji wzrostu na giełdzie, ale niewystarczające dla ryzykownego wzrostu euro. W tym scenariuszu, który uważamy jest za główny, oczekujemy dalszego spadku euro do najbliższego celu 1,1073 - do punktu zbieżności poziomu Fibonacciego na poziomie 123,6% z linią Kruzenshterna na wykresie dziennym.

Biorąc pod uwagę wczorajsze niezdecydowanie na rynku, kwestionujemy przełamanie docelowego wsparcia wynoszącego 1,1073 i wypracowanie przez cenę niebieskiej linii kanału cenowego na poziomie 1,1045, jak uważano wcześniej. Na taką niezdecydowanie rynku wskazuje również oscylator Marlina, który wykazywał tendencję horyzontalną.

Na wykresie czterogodzinnym oscylator Marlina wskazuje na niewielką rynku do skorygowania w górę. Ogólnie trend na tym wykresie pozostaje spadkowy.

W przyszłym tygodniu zobaczymy korekcyjny wzrost euro, którego wysokość będzie zależeć od nowych napływających danych, głównie politycznych. Prognozy danych makroekonomicznych na następny tydzień są na korzyść dolara (wzrost wskaźników inflacji w USA i pogorszenie salda handlowego w strefie euro).