GBP/USD
Wczoraj funt brytyjski wzrósł o 42 punkty przy neutralnym tle zewnętrznym - UE rozważała prośbę o przesunięcie terminu Brexitu, indeks dolara nieznacznie spadł (-0,05%). Spowodowały to ropa naftowa (2,93%) i złoto (0,30%). Na giełdach panował optymizm: brytyjski FTSE100 0,67%, amerykański S&P500 0,28%.
Jeśli UE zatwierdzi odroczenie Brexitu i jeśli Boris Johnson się nie zgodzi, ponownie zostaną przeprowadzone wybory w Wielkiej Brytanii, co nie jest korzystne dla funta. Jeśli prośba nie zostanie zatwierdzona (co jest prawie niemożliwe), funt stanie w obliczu głębszego i dłuższego spadku.
Sygnałowym poziomem spadku do najbliższego celu niedźwiedziego 1,2744, jest poziom Fibonacciego wynoszący 110,0% przy cenie 1,2814. Ustalenie pod nią otwiera drogę do ruchu do poziomu Fibonacciego 161,8% przy cenie 1,2548.
Formalnie funt nie wyczerpał jeszcze swojego potencjału wzrostu. Chociaż we wtorek doszło do zamknięcia pozycji na dużą skalę, ale wczoraj wzrost był na poziomie powyżej średniej. Nowe optymistyczne wydarzenia mogą podnieść funt do 1,3062, do poziomu Fibonacciego 61,8%. Tutaj na oscylatorze Marlina powstanie dywergencja, a funt będzie miał tylko jedną drogę w dół.
Na czterogodzinnym wykresie cena jest utrzymywana przez linię równowagi, oscylator Marlina znajduje się w pozycji spadkowej - w strefie liczb ujemnych. Ustalenie ceny poniżej linii Kruzensterna (1.2814) będzie pierwszym sygnałem do dalszego spadku, a ustalenie poniżej 1,2744 otwiera perspektywę 1,2548.