EUR/USD
W ubiegły piątek dane o zatrudnieniu w USA okazały się pozytywne: poza sektorem rolnym (Non-Farm Employment Change) w kwietniu utworzono 263 tys. miejsc pracy wbrew oczekiwaniom na poziomie 181 tys., stopa bezrobocia była najniższa w ciągu ostatnich 49 lat - 3,6%. Poza tym saldo handlowe USA w marcu wzrosło z -72,0 mld USD do -71,4 mld USD. PMI dla sektora przemysłowego w kwietniu spadł z 56,1 do 55,5. Niemniej jednak dolar zaczął spadać, euro zamknęło dzień wzrostem o 30 punktów. W pierwszych godzinach po opublikowaniu wiadomości rynek wykazał się dużą aktywnością i miał miejsce charakterystyczny obraz wykupu aktywów. Nie sądzimy, aby nastroje spekulacyjne utrzymywały się przez długi czas, ponieważ nie ma wyraźnych powodów dla średnioterminowego wzrostu walut "przeciwdolarowych".
Dzisiaj w sesji azjatyckiej ropa spadła o 2,37%, co znacząco wpłynęło na waluty surowcowe i wywarło presję na euro. Prawdopodobnie rozpoczął się opóźniony rozwój amerykańskich danych o PKB i zatrudnieniu, o którym mówiliśmy wcześniej.
Dzisiaj zostaną opublikowane dane o sprzedaży detalicznej w strefie euro w marcu, prognoza -0,1%. Jutro bilans handlowy Francji może się pogorszyć z -4,0 mld euro do -4,5 mld, w środę oczekuje się, że marcowa produkcja przemysłowa w Niemczech spadnie o -0,5%. Euro nie ma żadnego wsparcia. Czekamy na ustalenie ceny poniżej poziomu 110,0% (1,155) Fibonacciego i dalszy spadek do poziomu 123,6% po cenie 1,1075.