EUR/USD
W czwartek wskaźnik dolara umocnił się o 0,27% po spadku cen na rynkach towarowych, głównie narzędzi, które są najbardziej skorelowane z dolarem; złoto -1,22%, miedź -0,82%, olej -1,08%. Euro spadło o 20 punktów, mniej niż inne waluty kontrdolarowe. Taka stabilność euro pokazała się dzisiaj w sesji azjatyckiej - euro powróciło do najwyższych poziomów z dwóch poprzednich dni. Technicznie rzecz biorąc, odwrócenie było spowodowane wsparciem linii równowagi na H4 i granicą oscylatora Marlina oddzielającej strefy wzrostu i spadku na wykresie dziennej skali, którą linia sygnałowa nie potrafiła przebić w dół. Najwyraźniej cena idzie do linii kanału cenowego na wykresie dziennym 1.1308, ale jest ograniczona przez linię bilansu.
Tymczasem spadek na rynkach towarowych nadal się utrzymuje, inne waluty kontrdolarowe nadal tracą na wartości w stosunku do dolara. Bardziej zdecydowane odwrócenie euro jest prawdopodobne po niewielkim wzroście do 1,1308. Celem spadku jest poziom 1.1155.
Potencjał rynkowy może być silniejszy, tzn. opór wbudowanej linii kanału cenowego można przezwyciężyć. Potencjał ten jest wskazywany przez oscylator Marlina na wykresie dziennym, który uparcie nie chce odwracać się w dół. W tym przypadku wzrost euro może kontynuować się do linii Fibonacciego na poziomie 76,4% po cenie 1,1357.